Joanna Jabłczyńska została farmerką: "Mam 13 kur. Chciałabym mieć jeszcze kozę, może owcę"

Joanna Jabłczyńska raczej stroni od świata show-biznesu. Mimo że od lat gra w "Na Wspólnej", to równocześnie rozwija swoją karierę prawniczą. Teraz znalazła dodatkowe zajęcie, bowiem żyje na wsi i hoduje zwierzęta.

Joanna Jabłczyńska kupiła działkę

Aktorka ujawniła, że 3 lata temu zakupiła ziemię na Mazowszu, około 100 km od Warszawy. Wyjeżdża tam, by odpocząć, choć obowiązki często ściągają ją do stolicy.

W tym roku jest wyjątkowo. Rzeczywiście od marca jestem tutaj, prawie że bez przerwy. Wiadomo - ze względu na pandemię, więc tym bardziej się cieszę, że sobie tutaj taki azyl zbudowałam

- wyznała w Dzień Dobry TVN Joanna Jabłczyńska.

Sama przyznaje, że początki nie były łatwe. Nie miała pojęcia, jak prawidło sadzić, zbierać czy dbać o rośliny. W efekcie prawie całe podwórko pokrywały chwasty. Na szczęście z pomocą przyszli jej sąsiedzi, którzy podzielili się swoją wiedzą.

Hodowla zwierząt aktorki

Oprócz pielęgnacji i uprawy roślin, artystka zajęła się także hodowlą zwierząt.

Ja zawsze byłam rannym ptaszkiem, więc zaopatrzyłam się w przyjaciółki i przyjaciół, którzy wstają o tej samej porze

- powiedziała Joanna Jabłczyńska.

Jej gromadka zaczęła się od trzech kur i koguta. Dostała je od swoich przyjaciół, którzy mają niedaleko jej azylu restaurację. Ptaki szybko zaczęły się rozmnażać i teraz ma ich już trzynaście. Wyznała, że chciałaby posiadać również kozę i owcę, ale na razie brak jej na to czasu.

Aktorka, sportsmenka i prawniczka. Joanna Jabłczyńska o swoich pasjach i nietypowych sposobach na zachowanie prywatności. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości