Biskupi przedłużają dyspensę. "Nieobecność na mszy nie jest grzechem"

Wnętrze kościoła
Wielki Piątek - kogo obowiązuje post ścisły w kościele katolickim?
Źródło: GettyImages/dbvirago
Do 27 grudnia przedłużona została dyspensa od obowiązku uczestnictwa w mszy w niedzielę i święta. Powodem jest pandemia COVID-19 i duża liczba spowodowanych nią zgonów. Biskupi zachęcają wiernych, by korzystali z transmisji liturgii w radiu i telewizji oraz za pośrednictwem Internetu. W niektórych diecezjach dekrety obowiązują do odwołania.

Dyspensa od udziału w mszy przedłużona

Zgodnie z obowiązującymi w kraju obostrzeniami sanitarnymi, w świątyniach w czasie nabożeństw obowiązuje limit jednej osoby na 15 m kw . W związku z tym biskupi wydali dekrety, które zwalniają wiernych od uczestnictwa w mszy św. w niedzielę i święta nakazane, a takim jest np. Bożego Narodzenie.

Część hierarchów w ostatnich dniach przedłużyła dyspensę do 27 grudnia. Inni wydali ją jeszcze w październiku wraz z wprowadzeniem w kraju stref do czasu ich funkcjonowania. Są też i takie, gdzie wciąż obowiązuje dyspensa wydana jeszcze na wiosnę w czasie pierwszej fali pandemii.

Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś 26 listopada przedłużył dyspensę od obowiązku uczestnictwa we mszy świętej w niedzielę i święta nakazane wszystkim wiernym archidiecezji łódzkiej i osobom przebywającym w tym czasie na jej terenie. Podobny dekret przedłużający dyspensę do 27 grudnia wydał także ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski bp Edward Dajczak. W innych diecezjach, jak np. archidiecezja poznańska , dyspensy udzielono wraz z wprowadzeniem stref żółtej i czerwonej.

Podobnie postąpił kard. Kazimierz Nycz.

- Zgodnie z ujednoliconą na poziomie Episkopatu Polski formułą udziela dyspensy od obowiązku uczestnictwa w mszy św. w niedziele i święta nakazane, na terenie Archidiecezji Warszawskiej . Przypominam wiernym, że skorzystanie z dyspensy oznacza, iż nieobecność na mszy św. nie jest grzechem – wyjaśnił hierarcha

Dyspensa do odwołania

Metropolita lubelski abp Stanisław Budzik udzielił dyspensy do obowiązku uczestnictwa w mszy świętej w niedziele i święta od niedzieli 18 października do odwołania. Identyczne wydali także w październiku m.in. metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda, metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga, biskup diecezji siedleckiej Kazimierz Gurda oraz ordynariusz częstochowski abp Wacław Depo.

W październiku dekret w sprawie dyspensy od mszy św. w niedzielę i święta do czasu trwania pandemii wydał również metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Wspomniał w nim o możliwości, "po konsultacji z zainteresowanymi chorymi i ich rodzinami odwiedzin kapłana z sakramentami w ich domu".

Spowiedź w czasie koronawirusa

Są też takie diecezje, gdzie wciąż obowiązują dyspensy wydane jeszcze w czasie pierwszej fali epidemii na wiosnę.

- Udzielona na początku pandemii dyspensa od niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we mszy św. nadal obowiązuje, tym bardziej w związku z ograniczeniami dotyczącymi liczby uczestników zgromadzeń religijnych w strefie czerwonej – napisał w dekrecie 16 października ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński. Podkreślił w nim, że przestrzeganie konkretnych reguł bezpieczeństwa i higieny jest wyrazem miłości i wzajemnej odpowiedzialności.

Poruszając temat spowiedzi, bp Kamiński podkreślił, że w diecezji warszawsko-praskiej nie wolno używać tzw. konfesjonałów zamkniętych (szafowych), a w konfesjonałach tradycyjnych – na kratkach od strony penitenta należy umieścić folie ochronne i wymieniać je przynajmniej raz w tygodniu.

- Należy także umieścić środek do dezynfekcji z dozownikiem rozpylającym, prosząc penitentów, aby każdy po sobie zdezynfekował folię - dodał hierarcha.

"Będzie po bożemu". Kościelna dyspensa na niedzielną mszę. Zobacz wideo:

x-news 

Zobacz też:

Ile trwa adwent – kiedy ma początek, a kiedy koniec? Z czym się wiąże i co oznacza?

Kalendarz adwentowy dla dzieci. Jak zrobić go samemu?

Jak Brytyjczycy spędzą Boże Narodzenie? Anna Senkara o przygotowaniach do "radośnie ostrożnych świąt"

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości