Czym różni się związek partnerski od małżeństwa?
Związki partnerskie według prawa to umowa cywilnoprawna pomiędzy dwoma osobami, albo tej samej płci, albo różnej płci, która pozwoli na szereg udogodnień w codziennym życiu. Jak przyznała prawniczka, oznacza to, że partnerzy będą mogli po sobie dziedziczyć, czy rozliczać się podatkowo. Co więcej, będą mogły zasięgać informacji w różnych urzędach, instytucjach, a po ustaniu takiego związku pojawi się obowiązek alimentacyjny.
- Osoby, które chcą zawrzeć taki związek małżeński, w tym projekcie udają się do urzędnika stanu cywilnego, przed którym składają zgodne oświadczenie. Żeby taki związek rozwiązać, również będzie można złożyć zgodne albo jednoosobowe oświadczenie przed urzędnikiem stanu cywilnego – powiedziała Sylwia Gregorczyk-Abram, prawniczka.
Projekt ten popiera Mariusz Szczygieł, który jak twierdzi, nawet jeśli sam nie skorzysta z możliwości zawarcia związku partnerskiego, będzie o niego walczyć i go propagować.
- To, że my w Polsce ciągle tego prawa nie mamy, kiedy większość cywilizowanych, rozwiniętych krajów ma, to jest rodzaj przemocy państwa nad człowiekiem, to jest rodzaj przemocy większości nad mniejszością. Ja nie rozumiem, dlaczego nie można dać prawa dorosłym ludziom do tego, żeby decydowali o swoim osobistym życiu. Zwłaszcza że to pomaga w życiu codziennym – powiedział dziennikarz.
Ważną kwestią jest nie tylko ułatwiony dostęp do informacji w razie wypadku, ale także kwestia dziedziczenia. Bowiem, jeśli przekażemy spadek bliskiej osobie, zapłaci duży podatek, w przypadku współmałżonków podatku nie ma.
- O tym też mówi ta ustawa o wzajemnym rozliczaniu się między partnerami i wnoszeniu do wspólnego majątku określonych zasobów - wytłumaczyła prawniczka.
Związki partnerskie i kwestia przysposobienia dzieci
Choć nowe ustawy zmierzają ku lepszemu, a w ciemnym tuneli widać światełko nadziei, wciąż jest nam daleko do innych państw. W Polsce wciąż nie został podjęty, chociażby temat przysposobienia dzieci.
- Tutaj jest jeszcze bardzo dużo pracy przed nami. To jest projekt ustawy na kształt koalicji po to, żeby choć trochę polepszyć sytuację par jednopłciowych. Ostatnie sondaże mówią, że wiele osób popiera związki partnerskie – powiedziała prawniczka.
Jak przyznał Mariusz Szczygieł, zna wiele par, które wyjechały z Polski, bo źle im się tu żyje. On natomiast wyobraża sobie, że za kilka lat zobaczy Polskę, w której ludzie są szczęśliwi.
- Jest to projekt rządowy, ale już wiemy, że jedna z partii politycznych ma pomysł, żeby przedstawić kontrpropozycje. To jest odwlekanie w czasie. Ja się obawiam, że to się stanie – powiedziała
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wrzucasz często do sieci zdjęcia z partnerem? To wiele mówi o waszym związku
- Po ślubie przyjęła nazwisko męża. "Nie wiedziałam, kim jestem". Psycholożka ma kilka rad
- Mam "motyle w brzuchu". Czy stan zakochania może trwać wiecznie?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News