Dlaczego wsadzamy sianko pod obrus i dzielimy się opłatkiem? "Nasze tradycje świąteczne są unikalne"

Dlaczego wsadzamy sianko pod obrus i dzielimy się opłatkiem?
Tradycje świąteczne
Źródło: Dzień Dobry TVN
Sianko pod obrusem, dzielenie się opłatkiem - Polacy uwielbiają świąteczne tradycje, pielęgnują je i kultywują. Jednak mało kto wie, skąd te zwyczaje się wywodzą. Jaka jest ich historia? Co dawniej symbolizowały? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedział Marcin Sawicki.

Świąteczne tradycje w Polsce

Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas w roku, kiedy spotykamy się przy jednym stole z rodziną i bliskimi, łamiemy się opłatkiem, śpiewamy kolędy. Mamy mnóstwo tradycji, które powstały setki lat temu i przetrwały do dziś.

- Poszperałem, pokopałem w księgach, relacjach sprzed 200, 300, a nawet 500 lat, jak wyglądały tradycje bożonarodzeniowe. To są fantastyczne opowieści, bo widać, że nasze tradycje współczesne to jest magia sprzed stuleci, która się połączyła z tradycjami chrześcijańskimi. Mamy bardzo unikalne święta. Nam się wydaje, że cały świat podobnie obchodzi Boże Narodzenie, ale to nieprawda. Nasze tradycje są unikalne. Nikt tak nie świętuje, może za wyjątkiem Litwy. Litwini mają bardzo podobne Boże Narodzenie - powiedział Marcin Sawicki.

W wielu domach na wigilijnym stole można znaleźć sianko pod obrusem. Jak powstał ten zwyczaj?

- Sianko jest magiczne w całej Europie, natomiast najdłużej jego magiczna funkcja została u nas w Polsce i w Litwie. Wierzyliśmy dawniej, że sianko pod obrusem ma odegnać złe duchy. Potem, jak pojawiło się chrześcijaństwo, to uznaliśmy, że sianko przypomina nam żłobek, w którym Jezus się urodził i było podwójnym symbolem - wyjaśnił dziennikarz Dzień Dobry TVN.

Znaczenie świątecznych tradycji

Sawicki opowiedział również o tradycji dzielenia się opłatkiem. To symbol miłości i pojednania.

- Tylko w Polsce i w Litwie jest łamanie opłatkiem. Kiedyś w Polsce to nie był opłatek, łamaliśmy się po prostu chlebem. Opłatek jest stosunkowo niedawnym wynalazkiem. Dawniej piekło się podpłomyki - wskazał reporter.

Zwyczaj przynoszenia do domu choinki i strojenia jej pochodzi z Niemiec.

- Jak się patrzy do gazet sprzed 200 lat, to ludzie pisali, że choinka to ciekawy niemiecki obyczaj. Na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie ostatecznie przyjęła się dopiero w połowie XX wieku. Na Pomorzu była bardzo podobna tradycja. W XVIII wieku dawano dzieciom rózgi, ale nie do bicia. To były rózgi przystrojone, takie gałązki. Dzieci dostawały z nimi prezenty. (...) Wszystkie zwyczaje i to nie tylko w Europie są zorientowane wokół zielonej gałązki, która ma dawać nadzieję - powiedział Marcin Sawicki.

Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości