Grudniowi klienci bywają koszmarem dla sprzedawców. "Rzuciła we mnie produktem"

Agresja klientów w sklepach przed świętami. Dlaczego grudzień to najtrudniejszy miesiąc dla sprzedawców?
Klienci z piekła rodem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Przedświąteczny szał zakupów to czas, który sprzedawcy w sklepach wspominają z mieszanką emocji – z jednej strony jest to okres intensywnej pracy i wysokich obrotów, z drugiej zaś moment, gdy narastają negatywne zachowania klientów. W studiu Dzień Dobry TVN pracownicy branży beauty opowiedzieli o ekstremalnych sytuacjach, jakie spotykają ich w grudniu, a psycholog biznesu próbował wyjaśnić, dlaczego właśnie ten miesiąc sprzyja wybuchom agresji.

Napięcie w powietrzu – codzienność sprzedawców

Praca w handlu wymaga cierpliwości i umiejętności radzenia sobie z emocjami klientów. Jednak w grudniu, gdy sklepy przeżywają prawdziwe oblężenie, nawet drobne gesty mogą stać się źródłem stresu.

Pracująca w branży beauty Aleksandra Ogonowska zwróciła uwagę na pozornie błahe, lecz bardzo dotkliwe zachowania.

- Myślę, że takie ekstremalne przypadki, czego ja bardzo nie lubię, to jest przewracanie oczami albo wzdychanie. To jest rzecz, którą my od razu zauważamy, czujemy to napięcie w powietrzu i zastanawiamy się, co zrobić, żeby było lepiej - wyznaje gościni Dzień Dobry TVN.

Agresja w sklepach

Niektóre sytuacje wykraczają jednak poza gesty czy ton głosu. Aleksandra Basiak opowiedziała o zdarzeniu, które pokazuje, jak daleko potrafi posunąć się sfrustrowany klient.

- Obsługiwałam panią na sali sprzedaży przy kolorówce i zwróciłam jej delikatnie uwagę, żeby nie otwierać produktu, bo to nie jest tester. I z oburzeniem rzuciła we mnie nim, pod nogi, z pretensjami, dlaczego ona nie może tego spróbować, to jak ona ma to kupić. No ale to nie ja jestem od testerów. Firma wysyła testery i nie jestem w stanie nic z tym zrobić - tłumaczy Aleksandra.

Dlaczego w grudniu klienci są najmniej przyjaźni?

Psycholog biznesu Andrzej Tucholski wyjaśnił w Dzień Dobry TVN, że grudzień to wyjątkowy miesiąc, w którym kumulują się zmęczenie i presja czasu. Ekspert podkreślił, że nadmiar obowiązków sprawia, iż klienci częściej reagują impulsywnie, a sprzedawcy stają się pierwszymi adresatami ich frustracji.

- Grudzień to jest bardzo dziwny miesiąc, bo z jednej strony lecimy na oparach energii, bo już jesteśmy zmęczeni rokiem. Z drugiej strony, to jest krótki miesiąc, intensywny miesiąc, bo musimy się wyrobić z tymi rzeczami obowiązkowymi do 24 grudnia. (...) Wszystkim w tym momencie trudniej o empatię, o zachowanie spokoju, o łagodność. Wszyscy spieszą i jest to bardzo przykry obrazek - stwierdził specjalista.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości