Roly Mamani - konstruktor protez zmieniających życie
Na początku jego rodzina martwiła się, że wydaje pieniądze na zabawki. Tymczasem w ten sposób Roly próbował poznawać tajniki robotyki.
Kiedyś, stojąc nad brzegiem jeziora, sprawdzałem, jaki zasięg ma mała łódka na pilota. Chciałem dowiedzieć się, czy w razie wypadku byłaby w stanie dowieźć do ludzi kamizelki ratunkowe. Moja mama zobaczyła mnie wtedy i spytała, czy nie mam nic ważnego do roboty. Nie rozumiała, że dla mnie to była praca
- wspomina Roly. Jego brat studiował fizjoterapię. Połączyli siły i stworzyli protezę stopy. Model pokazali przyjacielowi, który znał mężczyznę bez dłoni - bracia zdecydowali się mu pomóc.
Okazało się, że zrobienie takiej protezy wcale nie jest proste. Nie miał kto mnie tego w Boliwii nauczyć. Mimo wszystko po miesiącu pracy się udało. Wraz z bratem stwierdziliśmy, że powinniśmy zrobić więcej takich modeli
- opowiada boliwijski konstruktor.
Roly Mamani i jego protezy jak z przyszłości
Wieści o projektach braci szybko się rozniosły. Pewnego dnia nadeszło 250 wiadomości od potrzebujących.
Kiedyś przyszedł do nas Antonio ze swoim 12-letnim synem. Chłopiec stracił obie dłonie w wyniku wybuchu dynamitu, który znalazł w śmieciach. Nie kontaktowali się ze mną wcześniej, sami przyszli pod drzwi domu. Nawet nie mówili po hiszpańsku, tylko w języku keczua. Ojciec bardzo chciał pomóc swojemu dziecku
- mówi Roly Mamani.
Do braci przyjeżdżają ludzie z różnych zakątków Boliwii. Protezy odmieniają ich codzienność. Roly i Juan zawsze starają się, by ich konstrukcje były nie tylko użyteczne, ale i estetyczne.
Nigdy nie rezygnuj z marzeń, które mogą pomóc innym ludziom
- podkreśla Roly.
To, jak powstają protezy, zobaczysz w naszym reportażu.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz też:
Cebularz lubelski i jego niezwykła legenda. Jak go przygotować zgodnie z tradycyjną recepturą?
Autor: Ola Lipecka
Reporter: Honorata Zapaśnik