Sukces polskiego pianisty
W studiu Dzień Dobry TVN nagradzany pianista Jeremi Łukanus opowiedział widzom, jak rozpoczęła się jego muzyczna kariera. - To wszystko się zaczęło od mojej siostry starszej, która na pianinie grała, brała lekcje. Zawsze to pianino w domu było. Są w domu zdjęcia, gdzie miałem dwa, trzy lata i do pianina już zasiadałem i po prostu grałem - tłumaczył.
- To wszystko na ucho było. Jeśli coś brzmiało dobrze, to znaczy, że było dobre - dodał.
Występ w nowojorskim Carnegie Hall
Jeremi uczył się w szkołach muzycznych, szlifując i porządkując posiadany naturalnie talent. Później posypały się sukcesy, w tym wcześniej wspomniany występ w nowojorskim Carnegie Hall. Jak udało mu się tam wystąpić?
- To było wygranie konkursu i nagrodą z tego konkursu największą właśnie był występ w Carnegie Hall. Emocje były niesamowite. Powiem, że to się stało szybciej, niż mogłem tego oczekiwać. Nogi, jak wychodziłem na scenę, to normalnie jak z galarety, jakbym nie szedł jednostajnym krokiem to bym chyba nie doszedł - zaznaczył 22-latek w studiu Dzień Dobry TVN.
Jednym z wielkich marzeń Jeremiego jest wygranie Konkursu Chopinowskiego. - Jest naprawdę bardzo wiele czynników na to się składających, ale powiem, że każdy swoich sił powinien spróbować na pewnym etapie, na pewnym odcinku i jak najbardziej jest to jedno z moich marzeń, żeby na tym konkursie przede wszystkim zagrać i się przedstawić od jak najlepszej formy - dodał pianista.
Zobacz występ Jeremiego w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- W przypadku tych nowotworów objawy mogą pojawić się 15 lat po pierwszej mutacji. Jak się chronić?
- Przeszła endoskopowy zabieg, który chroni przed rakiem piersi. "Ryzyko zachorowania bardzo spadło"
- Zaryzykowała i wycięła nowotwór dopiero po porodzie. "Usunięcie szyjki nie jest ostatecznością"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzynski/East News