Organizacja „Fuck For Forest” postanowiła nakręcić porno. Wszystkie pieniądze ze sprzedaży taśm miały zasilić konta stowarzyszeń działających na rzecz środowiska naturalnego. Jednak żadna z tych organizacji ich nie chciała. Czy sprzedawanie filmów porno na rzecz ekologii to nadużycie, czy może jedyny sposób, by zwrócić uwagę na problemy środowiska naturalnego? Czy cel uświęca środki? W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy: Michała Marczaka, reżysera i dokumentalistę oraz twórcę dokumentu „Fuck For Forest” oraz choreografa Michała Piróga.