Sober Heads, czyli "Trzeźwe głowy"
Oskar, Paulina, Tomek, Grzegorz, Miłosz, Amelia - stanowią grupę przyszłych techników reklamy z Jaworzna, która chce zmienić świat. Stworzyli bowiem projekt Sober Heads, której celem jest edukowanie młodzieży na temat skutków nadmiernego spożywania alkoholu w młodym wieku.
- Projekt powstał w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii. Młodzież, jak dowiedziała się, że weźmie w tym udział, sama wpadła na pomysł, żeby stworzyć grupę, która zajmie się problemem alkoholowym - tłumaczyła Anna Kosobudzka, nauczycielka CKZiU w Jaworznie. - Wielu młodych ludzi mających problemy, depresyjne stany często sięga po używki, żeby zagłuszyć ból czy stres. To jest droga donikąd. Sober Heads postanowiło pokazać, że wszystko jest dla ludzi, ale trzeba w tym znaleźć umiar - dodała.
Jak zauważyła Simona Smugowska, kampania stworzona przez rówieśników ma większe szanse przebicia się do serca i umysłu młodego człowieka. - To, co powie nauczyciel na ogół jest dla niego pogadanką i pouczaniem. Kiedy mówi kolega, to może dać lepszy efekt - podkreśliła dyrektorka CKZiU w Jaworznie.
Uczniowie ochoczo zaangażowali się w projekt. Ich działania przede wszystkim skupiły się wokół Internetu i mediów społecznościowych. - Nagraliśmy film krótkometrażowy "Zapalnik" o tym, że alkohol może być prowokatorem - mówił Oskar Bąk, lider projektu. - Jest w nim pokaz agresji przez głównego bohatera wywołany nadużyciem alkoholu - dopowiedział Tomasz Łabaj, współtwórca.
Twórcy w ramach Sober Heads m.in. przeprowadzili wywiad z ks. Mirosławem Toszą, który założył wspólnotę zrzeszającą osoby z problem alkoholowym, nagrali podcasty przy pomocy Stowarzyszenia "Razem", a także zawarli współpracę z centrum rozrywki, w którym powstał bezalkoholowy drink.
Ich projekt spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Jakie są konsekwencje spożywania alkoholu przez młodzież?
Z raportu CBOS "Młodzież 2018" wynika, że w miesiącu poprzedzającym badanie choć raz upiło się aż 44 proc. polskich nastolatków. Młodzież najczęściej sięga po piwo (74 proc.) i nie stroni od wódki (62 proc.). O konsekwencjach spożywania alkoholu w młodym wieku porozmawialiśmy z Jolantą Terlikowską z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.
- My, jako rodzice, często mówimy: "Nie pij, bo się uzależnisz". Chciałabym przełamać taki stereotyp, bo powinniśmy mówić młodym ludziom: "Nie pij, bo w twoim życiu może się coś popsuć z tego powodu". Alkohol pity w takim młodym okresie, kiedy organizm jeszcze się rozwija, mózg bardzo intensywnie się rozwija, prowadzi do problemów z zapamiętywaniem, koncentracją - w konsekwencji kłopoty z nauką. To jest często załamanie się kariery zawodowej, jeśli rzeczywiście ten alkohol jest pity w dużych ilościach - tłumaczyła nasza gościni.
- To też są wypadki, w tym śmiertelne. Rzadko o tym mówimy, ale alkohol jest główną przyczyną śmierci młodych ludzi do 25. roku życia. (...) Wypili, po imprezie wsiedli do samochodu i zabili się po prostu, gdzieś o najbliższe drzewo. To również nieplanowane kontakty seksualne - podkreśliła rozmówczyni Dzień Dobry TVN.
Dlaczego młodzież tak ochoczo sięga po alkohol? Co mogą zrobić rodzice, by ochronić swoje dzieci? Posłuchaj całej rozmowy z Jolantą Terlikowską w materiale wideo:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- 13-latek potrącił 5-latkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Po wypadku próbował ukryć pojazd w stodole
- Matury 2022 - harmonogram. Daty i terminy egzaminów
- Jakie studia wybierają młodzi ludzie? W tych zawodach bez problemu znajdziesz pracę
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Marta Wrońska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN