- Kamil Majchrzak zapisał się w historii jako jeden z najbardziej utalentowanych tenisistów
- Swoją przygodę ze sportem rozpoczął już w wieku 8 lat
- W 2022 r. jego kariera stanęła pod znakiem zapytania. Co się wydarzyło?
Jak zaczęła się przygoda Kamila Majchrzaka z tenisem?
Kamil Majchrzak stanął po raz pierwszy na korcie tenisowym w wieku 8 lat. Jak się jednak okazuje, rozwój jego tenisowej kariery był dziełem przypadku.
- Był to totalny przypadek, bo kolega z pracy, wuefista i przy okazji trener tenisa, poprosił mnie, jako informatyka, czy nie mogłabym wrzucić na stronę internetową zdjęć jego wychowanków z obozu. My z mężem wtedy wpadliśmy na to, żeby nauczył naszego Kamila grać, bo jak na wczasy się wyjeżdża, to fajnie to wygląda, jak ludzie na kort wychodzą - zdradziła mama sportowca Karolina Majchrzak.
Tenisista mógł liczyć nie tylko na wsparcie rodziców - jego wielką opoką od zawsze była żona Marta.
- Spotkaliśmy się na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Krakowie, gdzie wygraliśmy w turnieju. Ja byłam wtedy jeszcze zawodniczką. Zaczęliśmy od przyjaźni i tak to się potoczyło - wyznała ukochana Kamila Majchrzaka.
Mama sportowca przyznała, że - wbrew wszelkim stereotypom związanym z teściowymi - darzy swoją synową wielką sympatią.
- Jako teściowa, powinnam jej nie lubić, ale naprawdę bardzo ją lubię, muszę przyznać, że pasuje do niego i bardzo go wspiera - przyznała Karolina Majchrzak.
Kamil Majchrzak musiał pokonać wiele przeszkód, by dotrzeć do miejsca, w którym jest dzisiaj
W 2022 r. tenisowa kariera Kamila Majchrzaka stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko za sprawą nagłych oskarżeń, jakie pojawiły się pod jego adresem.
- Kończyłem rok na 80. miejscu. Mieliśmy ślub, mieliśmy wesele, polecieliśmy na krótkie wakacje. Tuż przed rozpoczęciem przygotowań do gry, gdy wróciłem, pojawiła się informacja o potencjalnej możliwości naruszenia przepisów antydopingowych - zdradził tenisista.
Jaka kara groziła Kamilowi Majchrzakowi?
- Tak naprawdę, to mógł być koniec mojej kariery, bo to są 4 lata zawieszenia, jeżeli coś świadomie bym przyjął lub nie byłbym w stanie udowodnić mojej niewinności. To było pierwsze zagrożenie. Złamało mi to życie, bo nigdy nie próbowałem nikogo oszukać. Przez te pierwsze miesiące, dopóki nie wiedziałem, jak to wszystko się wydarzyło, nie chciałem wychodzić z domu - wyjawił sportowiec.
Na szczęście, w chwilach niepewności tenisista mógł liczyć na wsparcie swoich bliskich, zwłaszcza ukochanej żony.
- Na początku dałam mu trochę przestrzeni, a później starałam robić się z Kamilem rzeczy, których wcześniej nie mógł, np. chodziliśmy na koncerty, pokazywałam mu też Warszawę - wyznała.
W toku śledztwa badania wykazały, że suplementy, które przyjmował tenisista, zostały zanieczyszczone niedozwoloną substancją. Gdy Kamil Majchrzak udowonił swoją niewinność, mógł po 13 miesiącach przerwy wrócić na kort. Jakie plany na przyszłość ma polski sportowiec?
- Kamil chciałby być trenerem - zdradziła Marta Majchrzak.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Nagle przerwano koncert Małgorzaty Ostrowskiej. Co się wydarzyło? "Nie mieliśmy wyjścia"
- Antoni Olbrychski mistrzem świata w szermierce historycznej. "Dziadek na pewno ma w tym wkład"
- Edyta Zając odpowiedziała na pochwałę Izabelli Krzan. "Wychodzi ze mnie ten zodiakalny lew"
Autor: Aleksandra Kokot
Reporter: Maciej Dowbor
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN