Kosmiczny grzyb z Antypodów w polskich lasach. Okratek australijski zaskakuje wyglądem i zapachem

Clathrus archeri
Clathrus archeri
Źródło: San Francisco Chronicle/Hearst Newspapers/Getty Images
W polskich lasach pojawił się przybysz z drugiego końca świata. Okratek australijski, znany ze swojego "kosmicznego" wyglądu i padlinowego zapachu, coraz częściej zaskakuje grzybiarzy w rodzimych lasach.
Kluczowe fakty:
  • Okratek australijski to egzotyczny gatunek pochodzący z Australii i Nowej Zelandii.
  • Wydziela intensywny zapach padliny i wygląda jak istota z innej planety.
  • W Polsce pojawił się po raz pierwszy w latach 70. XX wieku i coraz częściej gości w naszych lasach.

Egzotyczny grzyb w Polsce: jak wygląda okratek australijski

Polscy leśnicy po raz kolejny natknęli się na niezwykłego grzyba, który dla wielu grzybiarzy może być zaskakującym odkryciem podczas jesiennych wędrówek. Okratek australijski (Clathrus archeri), bo o nim mowa, to przybysz z Australii i Nowej Zelandii, który wyróżnia się nie tylko pochodzeniem, ale przede wszystkim wyglądem przypominającym scenografię z filmu science fiction.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20251007_Skop_napisy
Owady, które udają rośliny - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Na początku rozwija się z niewielkiej, białej osłony przypominającej jajo, by następnie rozwinąć czerwone lub różowe ramiona – przypominające macki ośmiornicy lub rozgwiazdy.

– Wydziela intensywną woń przypominającą padlinę, która przyciąga muchy – podkreślają leśnicy z Nadleśnictwa Piaski. – To właśnie one, siadając na śluzowatych ramionach, pomagają grzybowi w rozsiewaniu zarodników.

Okratek australijski coraz częściej w polskich lasach

Choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu jego obecność była sensacją, dziś grzyb ten coraz częściej pojawia się w różnych rejonach Polski – głównie w lasach liściastych i mieszanych, ale także na kompostownikach czy wilgotnych obrzeżach zarośli. Przyciąga uwagę nie tylko grzybiarzy, ale i ekologów, którzy zwracają uwagę na globalne zmiany wpływające na migrację gatunków.

– Okratek australijski po raz pierwszy pojawił się w Polsce w latach 70. XX wieku i od tamtej pory coraz śmielej rozprzestrzenia się na naszym terenie – informują leśnicy z Nadleśnictwa Piaski. – Jego obecność przypomina, że działalność człowieka – handel, transport czy zmiany w środowisku – potrafi nieświadomie przenosić gatunki na drugi koniec świata.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości