Najstarszy w Szczecinie sklep z lampami - niezwykłe miejsce, w którym zatrzymał się czas

Najstarszy w Szczecinie sklep z lampami
Najstarszy sklep z lampami
Źródło: Dzień Dobry TVN
Historia zakładu Lecha Turowskiego jest tak długa, jak historia polskiego Szczecina. Zaczęła się 12 lipca 1945 roku, kilka dni po przejęciu miasta przez Polaków. Obecnie rodzinne miejsce stało się najstarszym sklepem z lampami.

Rodzinny sklep z lampami

W 1945 roku ojciec Lecha Turowskiego przyjechał z Poznania do Szczecina. Z oferowanych mu miejsc, wybrał urzekający sklep i postanowił zostać jego właścicielem. - Mógł wybrać, co chce, zahaczył o ten sklep, wszedł. Z samego początku było tam mydło i powidło, wszystko, m.in. wisiały na pałąkach lampki – wspomina pan Lech.

Z biegiem lat w sklepie było coraz więcej lamp, aż zostały tylko one. Wszystkie oryginalne i w jednym egzemplarzu. - Każda lampa ma swoją duszę, przejścia, historię. Regularnie jeździło się do Wrocławia na giełdę, dwa, trzy razy w roku do Warszawy na Koło. Kupowałem najbardziej zniszczone i najtańsze modele. Potem przeprowadzałem renowację – zdradził pan Lech.

Najstarszy sklep z lampami doceniany przez mieszkańców

20 metrów od sklepu pana Lecha swój warsztat modniarski ma Ewa Tokarska. Znają się od zawsze, bo wychowywali się na jednej ulicy. Znajoma śmiało przyznała, że umiejętności pana Lecha doceniane są przez tubylców. Ci często zgłaszają się do mężczyzny z prośbą o pomoc.

- Jak przyjdzie do mnie na kawę, to biegają za nim, bo nie mogą znaleźć drugiego takiego, który naprawi starą lampę - powiedziała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości