Jak wygląda praca ratownika SAR? "Śmierć dziecka jest w stanie złamać największego twardziela"

Jak wygląda praca ratownika SAR: "Śmierć dziecka jest w stanie złamać"
Ekipa DD TVN bierze udział w ćwiczeniach SAR
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wysoka fala, zimno, porywisty wiatr. Kiedy warunki stają się ekstremalne, oni zaczynają swoją pracę. Oto najtwardsi ludzie na morzu, czyli ratownicy SAR. Reporterka Dzień Dobry TVN Agata Zjawińska wzięła udział w ćwiczeniach jednostki, a także miała okazję porozmawiać o pracy jej członków.

Czym zajmują się Morskie Jednostki Poszukiwawcze i Ratownicze

Morskie Jednostki Poszukiwawcze i Ratownicze niosą wsparcie każdemu, kto znajdzie się w niebezpieczeństwie na wodach Bałtyku. Podczas pracy ratownicy SAR bardzo często muszą mierzyć się ze wszystkimi siłami natury.

- Morze jest nieobliczalne. Nasze statki nie mają ograniczeń pogodowych. Wychodzimy nawet w 12 w skali Beauforta i nawet więcej, tak jak w przypadku katastrofy Heweliusza [polski prom MF Jan Heweliusz zatonął 14 stycznia 1993 r. Zginęło 55 osób: 20 marynarzy i 35 pasażerów - przyp. red.], gdzie pogoda była już niemierzalna - powiedział dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Sebastian Kluska.

Najwięcej pracy jest latem, ale jednostki mają co robić także w okresie jesienno-zimowym, kiedy warunki bywają ekstremalne.

- Działamy 365 dni w roku, 24 godziny na dobę. (...) Zdarzały nam się akcje, że płynęliśmy 60 kilometrów dojścia na pozycję. Było -15 stopni, 6 godzin poszukiwań i powrót. Byliśmy cali zalodzeni, łódki zalodzone. Jest wtedy ciężko - dodał ratownik SAR Paweł Depta.

Najtrudniejsze akcje ratunkowe

Ratownicy SAR muszę wykazać się nie tylko dużą sprawnością fizyczną, ale także psychiczną, ponieważ nie każda akcja kończy się sukcesem.

- Chyba najbardziej zabolała nas akcja ze spadochroniarkami, które straciły życie tutaj u nas, lądując w morzu, a były dociążone pasami balastowymi. Dwie młode kobiety, dziecko chyba dwuletnie na brzegu. My lubimy pływać, ale jest niefajnie, jak ludzie giną - powiedział Paweł Depta.

Natomiast Sebastian Kluska przyznał: "Śmierć dziecka jest w stanie złamać największego twardziela".

Jak nasza reporterka poradziła sobie w roli pozoranta? Sprawdź w naszym materiale.

Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Izabela Dorf

Reporter: Łukasz Zagórski

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości