Sam Smith w wieku 13 lat przeszedł liposukcję. Artysta wyznał, że był prześladowany z powodu swojej wagi

GettyImages-2198269305
GettyImages-2198269305
Źródło: Getty Images North America
Sam Smith wraca wspomnieniami do jednego z najtrudniejszych okresów swojego życia. W szczerym wyznaniu artysta ujawnił, że jako 13-latek przeszedł "koszmarną" liposukcję. Wokalista przyznał, że szkolne drwiny doprowadziły go do ogromnych kompleksów, a walka o akceptację własnego ciała trwała wiele lat.

Sam Smith prześladowany w czasach dzieciństwa

Sam Smith, jeden z najbardziej utalentowanych wokalistów swojego pokolenia, po raz kolejny udowadnia, że nie boi się poruszać trudnych tematów. W najnowszym odcinku podcastu "Podcrushed", który ukazał się 5 listopada, artysta wyznał, że jako nastolatek przeszedł operację liposukcji klatki piersiowej. Wówczas miał zaledwie 13 lat. Decyzja ta była wynikiem lat prześladowań i wstydu z powodu wyglądu.

– Moja queerowość była czymś, z czym potrafiłem sobie poradzić i co rozumiałem – powiedział Smith, który uczęszczał do szkoły katolickiej. – Ale to moja waga jako dziecka była dla mnie najtrudniejsza w szkole i, co dziwne, to właśnie z tego powodu byłem najczęściej prześladowany.

Smith dodał, że rodzice bardzo wspierali decyzję o zabiegu, ponieważ "widzieli, jak bardzo wpływało to na każdą sferę mojego życia i jak mnie ograniczało".

– Było wiele powodów, dla których zdecydowałem się na operację, ale głównym z nich były ciągłe drwiny – kontynuował wokalista "I’m Not The Only One". – Nie mogłem chodzić na basen w szkole, a przebieranie się w szatni było prawdziwym koszmarem.

Sam przyznał, że okres rekonwalescencji po zabiegu był prawdziwym koszmarem. Po operacji przez miesiąc musiał nosić bandaż przypominający stanik. Jak przyznał, nosił go przez cały rok.

– Jeśli miałem na sobie ten bandaż, oznaczało to, że mogłem ustawić się na początku kolejki po lunch, bo wszyscy musieli być wobec mnie delikatni z powodu operacji klatki piersiowej – wspominał ze śmiechem Smith, co rozbawiło prowadzących.

Artysta przyznał jednak z rozbrajającą szczerością, że zabieg nie przyniósł oczekiwanych efektów: Operacja i tak nigdy tak naprawdę nie zadziałała, bo po prostu uwielbiam jedzenie.

Sam Smith o swojej przemianie i akceptacji ciała

Sam Smith od lat otwarcie mówi o swoich zmaganiach z wagą, zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłym życiu. W 2015 roku wokalista hitu "Stay With Me" przeszedł spektakularną metamorfozę, tracąc ponad 20 kilogramów. W rozmowie w programie "Today" wyznał, że jego relacja z jedzeniem całkowicie się zmieniła.

Z czasem jednak Sam zrozumiał, że pogoń za perfekcją potrafi być równie wyniszczająca, jak brak akceptacji. W 2018 roku, w szczerym wywiadzie dla magazynu V, który przeprowadziła Sarah Jessica Parker, artysta przyznał, że na początku kariery stał się obsesyjnie skupiony na wyglądzie.

– Ciągle patrzyłem w lustro, szczypałem się w talię, ważyłem się każdego dnia – wspominał Smith. – Teraz doszedłem do momentu, w którym naprawdę kocham swoje rozstępy i po prostu cieszę się swoim ciałem.

Mimo trudnych doświadczeń wokalista w końcu poczuł się komfortowo w swojej skórze.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości