Sterowanie pogodą – czy jest to możliwe?
Ludzie od tysiącleci marzyli o kontrolowaniu pogody. Pierwsze odkrycia amerykańskich naukowców, którzy dowiedli, że suchy lód może wchodzić w interakcje z chmurami, przedstawiono w już 1946 roku. W kolejnych latach amerykański rząd wydawał ogromne sumy na badania nad modyfikacjami opadów atmosferycznych.
Techniczna strona tego pomysłu znana od końca lat 40. XX wieku została ponownie poruszona. Jak się okazuje, Chiny mają w planach sterowanie pogodą, ale podkreślają, że będzie to prowokowanie, a nie wywoływanie opadów. Zgodnie z planem do 2025 r. sztucznie wywoływane opadów deszczu i śniegu ma być możliwe nad powierzchnią blisko 5,5 mln km kwadratowych, czyli terenu większego niż Indie. Ponadto na obszarze 580 tys. km kwadratowych prowadzony będzie program hamowania opadów gradu, często niszczycielskich dla upraw. Czy eksperyment ten może być przełomowy?
Od lat słyszymy o zasiewaniu chmur i o tym, że człowiek może zapanować nad pogodą. Jest w tym drobne ziarno prawdy, natomiast my rozszerzamy to na skalę, która zupełnie nie ma zastosowania w świecie rzeczywistym
– powiedział Szymon Malinowski.
Według profesora, jesteśmy w stanie zmodyfikować pojedynczą chmurę tak, żeby zamiast gradu wypadł z niej wcześniej deszcz czy śnieg. Jednak eksperyment nie powoduje zasadniczej zmiany wielkoskalowych stosunków wodnych.
- Projekt nie może być skuteczny na dużą skalę z powodów podstawowych praw fizyki. Nie można wywołać opadów w momencie, kiedy nie ma odpowiedniej ilości wody w powietrzu i pary wodnej – powiedział.
Czy eksperymenty będą miały wpływ na globalną pogodę?
Zdaniem profesora, z punktu widzenia efektywności zwiększenia opadów na danym obszarze, proces jest dość problematyczny. Sukces w tym przypadku jest bardzo wątpliwy. Czy eksperymenty będą miały wpływ na globalną pogodę?
- Myślę, że w niewielkim stopniu. Były już tego typu eksperymenty na nieco mniejszą skalę, prowadzone od lat 40. –powiedział.
Profesor przyznał, że poprzednie eksperymenty przeprowadzone m.in. w Hiszpanii w latach 80. dały jasną odpowiedź. Nie udało się zarejestrować i odnotować wzrostu opadów. Obecny pomysł władz Chin ma zatem głównie potencjał komercjalizacyjny.
- Jest dużo badań chmur i projektów, które próbują znaleźć drobną lukę w naszej wiedzy, a z drugiej strony one stosunkowo łatwo mogą być finansowane, bo pobudzają wyobraźnię. Bardzo łatwo jest przekonać odpowiedzialnych za finansowanie, że taki projekt warto zrobić - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Nocna i świąteczna opieka lekarska. Gdzie szukać pomocy medycznej?
Przedświąteczna wizyta u Sylwii Bomby. Jak mieszka gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem"?
Autor: Nastazja Bloch