Co można odczytać z ludzkich szczątków? Archeolog obala mity znane z Hollywood

Tajemnice pracy archeologa. Co możemy odczytać z ludzkich szczątków?
Tajemnice pracy archeologa. Co możemy odczytać z ludzkich szczątków?
Źródło: ddtvn online
Katarzyna Sobota-Liwoch prowadzi kanał "Archeolog w szpilkach", na którym popularyzuje swoją dziedzinę nauki, opowiadając o niej w sposób przystępny i ciekawy dla internautów. W rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl archeolożka opowiedziała o tajnikach zawodu. Co możemy odczytać z ludzkich szczątków i jak wyglądają procedury po odnalezieniu kości w trakcie badań terenowych?
24092024_ARCHEOLOGWSZPILKACH
Archeolog w szpilkach
Źródło: ddtvn online

"Archeolog w szpilkach"

Katarzyna Sobota-Liwoch to archeolog, antropolog sądowy oraz doświadczony muzealnik. Prowadzi swój kanał na YouTube, TikToku oraz Instagramie, gdzie popularyzuje archeologię w sposób przystępny i ciekawy. Jej konto stale poszerza się o nowych odbiorców, którzy licznie stwierdzają w komentarzach, że dzięki opowieściom archeolożki, sami chcieliby spróbować swoich sił w tym zawodzie.

Poprosiliśmy ekspertkę, by opowiedziała nam o tajnikach swojej pracy. W rozmowie z redaktorką serwisu dziendobry.tvn.pl Aleksandrą Matczuk, Katarzyna Sobota-Liwoch odniosła się do stereotypów związanych z archeologią oraz opowiedziała o ciekawostkach znanych nielicznym.

Obalmy mity z Hollywood

Oglądając filmy o archeologach możemy odnieść wrażenie, że zawód ten wiąże się z niezwykłymi przygodami, często na końcu świata. Czy rzeczywistość jest tak kolorowa, jak przestawia ją Hollywood?

- Filmy są filmami, a rzeczywistość jest rzeczywistością. Kiedy kończyłam archeologię i zdecydowałam się na specjalizację archeologię śródziemnomorską, wówczas miałam możliwość wyjazdu choćby z uczelni, żeby uczestniczyć w badaniach w Grecji czy na Cyprze, ale niestety zawsze chodzi o to samo. Zawsze niestety chodziło o pieniądze - zaznaczyła nasza rozmówczyni.

- Moich rodziców wówczas w tym czasie nie było stać na to, żeby mnie posyłać właśnie w te dalekie misje. Natomiast dziś, no wiadomo jestem archeologiem z 20-letnim stażem i doświadczeniem, to absolutnie nie wygląda tak, że ja z racji wykonywania tego zawodu mam jakieś profity lub na przykład ciebie wpuścimy do piramidy, a ciebie już nie - tłumaczyła "Arecholog w szpilkach".

Odkrywanie skarbów to jej codzienność

W rozmowie z dziendobry.tvn.pl Katarzyna Sobota-Liwoch opowiedziała także o badaniach, które szczególnie zapadły jej w pamięć. Odbyły się one w Maczkach przy słynnym, zabytkowym dworcu PKP (Sosnowiec).

- Przyszedł klient i powiedział, że z uwagi na renowację tego dworca starego, zabytkowego, muszą przeprowadzić badania archeologiczne na takim dużym placu, który miał stać się parkingiem. Właściwie też historycznie bardzo mało wiedziałam o tym miejscu - powiedziała archeolożka.

- No i tak stanęłam przed tym wielkim placem, ogromnym, a mam możliwość założenia tylko trzech wykopów sondażowych. No i stwierdziłam, dobra, to tu, tu i tu. Dwa z nich były puste, ale w trzecim okazało się, że było dosłownie wszystko, a mianowicie nie dość, że miałam pozostałości fundamentów wysadzonej w powietrze cerkwi prawosławnej, to miałam jeszcze mogiłę wojenną 15 żołnierzy radzieckich. Oprócz tego depozyt wojenny składający się z 492 pocisków, granatów, dwa kilo trotylu do tego wszystkiego było. Jeszcze na domiar znajdował się obok grobowiec z ciałem zachowanym duchownego prawosławnego. Tak, to mnie zaskoczyło - dodała ekspertka.

Co możemy odczytać z ludzkich szczątków?

"Archeolog w szpilkach" zdradziła nam, co można odczytać z ludzkich szczątków.

- Te podstawowe cechy, które antropolog powinien wyróżnić i rozróżnić, to jest właśnie wiek osoby w chwili zgonu, jego płeć oraz ewentualne patologie, tudzież urazy. To jesteśmy w stanie zrobić, a np. mając zachowaną w całości kość udową bądź kość ramienną, jesteśmy w stanie wyliczyć np. tzw. przyżyciową wysokość człowieka. Tak więc to jest podstawowa analiza antropologiczna. Oczywiście jest multum instytucji, multum ośrodków naukowych, które mają dostęp do wielu jeszcze metod poszerzających, bo my możemy jeszcze przeprowadzić badania DNA np. pobrane z zębów trzonowych, możemy też pobrać właśnie DNA z żeber, no i tu poszerzyć to spektrum wiedzy - zaznaczyła nasza rozmówczyni.

- Możemy też np. robić badania rentgenowskie, które w kościach długich są w stanie pokazać tzw. linię Harrisa lub wręcz przyglądając się zachowanym zębom w szczęce albo w żuchwie, jesteśmy w stanie stwierdzić, czy osoba odżywiała się w sposób właściwy, czy też lubiła dużo cukru, czyli ślady węglowodanów, czy na przykład wystąpiła tzw. hipoplazja szkliwa, która jest właśnie związana z długotrwałym niedożywieniem. Więc takie rzeczy potrafię robić i robię je praktycznie na co dzień - dodała.

Co dzieje się z odnalezionymi szczątkami?

Co dalej się dzieje z kośćmi odnalezionymi podczas badań terenowych?

- Można na moim profilu, na moim kanale YouTube zaobserwować niedawną relację właśnie z cmentarzyska szkieletowego w Mysłowicach, gdzie ujawniły się groby ludzkie, ale o dziwo tylko część z tych grobów była zachowana, że tak powiem, w pozycji anatomicznej, ponieważ było domniemanie, że tak w latach 20., 30., XX wieku nastąpiła ekshumacja tych szczątków. To jest nie do końca potwierdzone. Natomiast wielu widzów pytało, po co wy to robicie? Robimy to po to, iż były to badania ratownicze i gdyby nie badania archeologiczne, to te szczątki zostałyby rozjeżdżone, zmiażdżone i wiadomo, bez szacunku postępowanie. I właśnie ludzie też pytali, co dalej z tymi kośćmi ludzkimi - opowiadała Katarzyna Sobota-Liwoch.

- No więc zasada jest taka, że jak najbardziej eksplorujemy w pełnym szacunku złożone szczątki, które były kiedyś osobami. One trafiają potem do pracowni, do gabinetów, które zajmują się właśnie antropologią, celem uzyskania tych wyników, o których przed chwilą rozmawialiśmy. Potem jest to najczęściej tak zwany wtórny pochówek. Tutaj miałam sytuację ujawnioną, bo rzecz działa się koło kościoła mariackiego. Ksiądz proboszcz był zainteresowany i jak najbardziej jest już przygotowane miejsce na to, żeby kości po wykonanej analizie antropologicznej zostały wtórnie pochowane - dodała rozmówczyni.

Które polskie miasta kryją cenne artefakty? Zobacz całą rozmowę w materiale wideo.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości