Polki stworzyły farby z kapusty i promują slow painting. "Chciałybyśmy być propagatorkami"

Polki stworzyły farby z kapusty
Źródło: Dzień Dobry TVN
Polki stworzyły farby z kapusty
Polki stworzyły farby z kapusty
Obrazy, które zachwycają!
Obrazy, które zachwycają!
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka ożywiania obrazów
Sztuka polskiego plakatu
Sztuka polskiego plakatu
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Rzeźbami z marmuru zachwyca się świat
Przez sztukę do serca
Przez sztukę do serca
Sztuka na talerzu
Sztuka na talerzu
Jego sztuka łączy
Jego sztuka łączy
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Jak zrobić piękny kalendarz adwentowy?
Gdy sztuka spotyka się z polityką
Gdy sztuka spotyka się z polityką
ARS LATRANS
ARS LATRANS
Ze sztuką na „ty”
Ze sztuką na „ty”
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Matka Boska Wyspiańskiego, czy nie?
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
Grudniowa aukcja dzieł sztuki
Dr Aleksandra Ignasiak i Karolina Gębka łączą malarstwo z ekologią. Zamiast gotowych barwników, używają tych, które same wyprodukują z warzyw i ziół. - Chciałybyśmy stworzyć trend w sztuce, a mianowicie slow painting, czyli malowanie, które nie zaczyna się od wyciśnięcia farby na płótno - przekonują w Dzień Dobry TVN.

Polki zrobiły farbę z kapusty

Dr Aleksandra Ignasiak i Karolina Gębka poznały się na ASP w Łodzi. Połączyła je pasja do koloru. Po jakimś czasie postanowiły tworzyć naturalne farby z warzyw i ziół, które zmieniają się w zależności od środowiska, temperatury, upływu czasu. Ich główną muzą i inspiracją jest kapusta.

- To, co dla chemików i w gastronomii powinno się wydawać zupełnie naturalne i normalne, dla nas jest rzeczą wyjątkową, ponieważ kapusta zawiera barwnik, a mianowicie antocyjany. Dzięki temu, że jest przedstawicielką tego barwnika, zmienia kolory w zależności od środowiska, w jakim się znajduje. Dla malarzy jest to proces niezwykły, magiczny, bo nie da się dwa razy tego zrobić - tłumaczyła dr Aleksandra Ignasiak.

- Jesteśmy troszeczkę chemiczkami, troszeczkę malarkami, troszeczkę kucharkami - zaśmiała się Karolina Gębka.

Artystki swoją pracę zaczynają od wybrania się na targ w celu zakupienia kapusty. Następnie udają się do kuchni, by ją ugotować. Do powstałego wywaru dodają, np. sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, zioła. W ten sposób uzyskują szeroką gamę barwną. - Za każdym razem wywar z kapusty będzie trochę inny. Dla nas malarzy jest to trochę inna farba, ponieważ jest nietrwała i będzie nas zaskakiwać - wyjaśniła dr Aleksandra Ignasiak.

Z doświadczeń i obserwacji malarek wynika, że ok. dwóch lat zajmuje proces starzenia i zanikania ich naturalnej farby. - W zależności od tego, jakie barwniki użyjemy, jak to wszystko zostanie połączone na papierze, tak w różnym stopniu będą zanikać. W trakcie badań przetworzyłyśmy barwniki na pigmenty. To są takie proszki i one już są trwalsze - mówiła wykładowczyni ASP w Łodzi, dr Aleksandra Ignasiak.

Slow painting. Sztuka połączona z ekologią

Malarki swoje prace opierają o naturalne składniki. - Chciałybyśmy stworzyć trend w sztuce, a mianowicie slow painting, czyli malowanie, które nie zaczyna się od wyciśnięcia farby na płótno, a malowanie, któremu trzeba poświęcić więcej czasu - przekonywała dr Aleksandra Ignasiak.

Chciałybyśmy być propagatorkami, ambasadorkami tej zmiany. Zachęcamy do poszukiwania alternatyw produkowanych przemysłowo mediów malarskich i do zwracania uwagi na proces. Zauważyłyśmy, że efekty uboczne, czyli odpadki same stają się dziełami sztuki
- zaznaczyła Karolina Gębka.

Malarki wciąż eksperymentują, bawią się kolorami, badają. Wystawę ich obrazów można oglądać w Łodzi, a w czerwcu projekt "Przepis na kolor" zostanie zaprezentowany na Milano Design Week. Posłuchaj całej rozmowy z artystkami w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości