Polki zrobiły farbę z kapusty
Dr Aleksandra Ignasiak i Karolina Gębka poznały się na ASP w Łodzi. Połączyła je pasja do koloru. Po jakimś czasie postanowiły tworzyć naturalne farby z warzyw i ziół, które zmieniają się w zależności od środowiska, temperatury, upływu czasu. Ich główną muzą i inspiracją jest kapusta.
- To, co dla chemików i w gastronomii powinno się wydawać zupełnie naturalne i normalne, dla nas jest rzeczą wyjątkową, ponieważ kapusta zawiera barwnik, a mianowicie antocyjany. Dzięki temu, że jest przedstawicielką tego barwnika, zmienia kolory w zależności od środowiska, w jakim się znajduje. Dla malarzy jest to proces niezwykły, magiczny, bo nie da się dwa razy tego zrobić - tłumaczyła dr Aleksandra Ignasiak.
- Jesteśmy troszeczkę chemiczkami, troszeczkę malarkami, troszeczkę kucharkami - zaśmiała się Karolina Gębka.
Artystki swoją pracę zaczynają od wybrania się na targ w celu zakupienia kapusty. Następnie udają się do kuchni, by ją ugotować. Do powstałego wywaru dodają, np. sodę oczyszczoną, kwasek cytrynowy, zioła. W ten sposób uzyskują szeroką gamę barwną. - Za każdym razem wywar z kapusty będzie trochę inny. Dla nas malarzy jest to trochę inna farba, ponieważ jest nietrwała i będzie nas zaskakiwać - wyjaśniła dr Aleksandra Ignasiak.
Z doświadczeń i obserwacji malarek wynika, że ok. dwóch lat zajmuje proces starzenia i zanikania ich naturalnej farby. - W zależności od tego, jakie barwniki użyjemy, jak to wszystko zostanie połączone na papierze, tak w różnym stopniu będą zanikać. W trakcie badań przetworzyłyśmy barwniki na pigmenty. To są takie proszki i one już są trwalsze - mówiła wykładowczyni ASP w Łodzi, dr Aleksandra Ignasiak.
Slow painting. Sztuka połączona z ekologią
Malarki swoje prace opierają o naturalne składniki. - Chciałybyśmy stworzyć trend w sztuce, a mianowicie slow painting, czyli malowanie, które nie zaczyna się od wyciśnięcia farby na płótno, a malowanie, któremu trzeba poświęcić więcej czasu - przekonywała dr Aleksandra Ignasiak.
Chciałybyśmy być propagatorkami, ambasadorkami tej zmiany. Zachęcamy do poszukiwania alternatyw produkowanych przemysłowo mediów malarskich i do zwracania uwagi na proces. Zauważyłyśmy, że efekty uboczne, czyli odpadki same stają się dziełami sztuki- zaznaczyła Karolina Gębka.
Malarki wciąż eksperymentują, bawią się kolorami, badają. Wystawę ich obrazów można oglądać w Łodzi, a w czerwcu projekt "Przepis na kolor" zostanie zaprezentowany na Milano Design Week. Posłuchaj całej rozmowy z artystkami w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Mszaki rzuciły go na kolana. "Spełniają niesamowicie ważną rolę w środowisku"
- Młodzi ludzie wracają do robienia na drutach. "Mam też wśród kursantów mężczyzn"
- Katarzyna Kobro upamiętniona w Google Doodle. Kim była?
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Justyna Rojek/East News