W górach znaleziono ciała rodziny. Chcieli żyć z dala od cywilizacji

W Górach Skalistych odnaleziono ciała trzech osób
Źródło: Dzień Dobry TVN
"8 solo" - pasja samotnego zdobywania gór
"8 solo" - pasja samotnego zdobywania gór
Turysto, tego nie rób w górach (napisy)
Turysto, tego nie rób w górach (napisy)
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Rzuć wszystko i jedź w polskie góry
Wanda Rutkiewicz znowu patrzy na Himalaje
Wanda Rutkiewicz znowu patrzy na Himalaje
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Tatrzańskie opowieści. Przejść wszystkie szlaki w Tatrach
Dwie polskie himalaistki na szczycie K2
Dwie polskie himalaistki na szczycie K2
Turysta podczas wędrówki po górach natknął się na trzy wychudzone ciała. Policjanci są zdania, że to zwłoki rodziny, która zdecydowała się porzucić dotychczasowe życie i zamieszkać z dala od cywilizacji.

Ciała rodziny znalezione w górach

9 lipca na terenie kempingu w Górach Skalistych w hrabstwie Gunnison turysta natknął się na szczątki trzech osób: sióstr - 41-letniej Christine i 42-letniej Rebeki Vance oraz 14-letniego syna tej drugiej. Z informacji przekazanych przez BBC wiadomo, że dwa ciała znajdowały się w namiocie, trzecie było poza nim i leżało na wysokości niemal 3000 metrów.

Koroner, który badał zwłoki stwierdził, że przyczyną śmierci było najprawdopodobniej wygłodzenie oraz wyziębienie organizmu.

Dlaczego rodzina zamieszkała w górach?

Trevala Jara, przyrodnia siostra Rebeki Vance, wyznała dziennikarzom "Colorado Springs Gazette", że na początku sierpnia rodzina przyszła do niej, aby się pożegnać. - Próbowaliśmy ich zatrzymać, ale nie chcieli tego słuchać. Decyzja była już podjęta - wspominała kobieta. Jak dodała, zmarłe kobiety nie miały żadnego doświadczenia i wiedzy o tym, jak przetrwać z dala od cywilizacji.

- Umarli, bo nie byli odpowiednio przygotowani. Mieli ze sobą dużo literatury na temat przetrwania na świeżym powietrzu, zdobywania pożywienia i tym podobnych rzeczy. Ale wyglądało na to, że zapasy zrobili w sklepie spożywczym - stwierdziła.

Kobieta zapytana przez "Washington Post", dlaczego jej przyrodnia siostra zdecydowała się zamieszkać na łonie natury, powiedziała, że: "nie podobało jej się, w jaką stronę zmierza świat. Uważała, że będzie lepiej, jeśli ona, jej syn i Christine będą sami, z dala od wszystkich".

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości