Zamiast wełny inne materiały. UOKiK sprawdził skład ubrań polskich marek. Dwóm spółkom grożą kary

Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Zosia Zochniak o zrównoważonej modzie
Zosia Zochniak o zrównoważonej modzie
"Styl na wagę złota". W pracowni Marty Banaszek
"Styl na wagę złota". W pracowni Marty Banaszek
Gwiazdy o modzie z drugiej ręki
Gwiazdy o modzie z drugiej ręki
Styl na wagę złota odc. 2
Styl na wagę złota odc. 2
"Styl na wagę złota". Mateusz Leszczyński
"Styl na wagę złota". Mateusz Leszczyński
UOKiK przyjrzał się dwóm spółkom, a następnie postawił im zarzut wprowadzania konsumentów w błąd przez przekłamywania składów ubrań. Rzeczy miały zawierać wełnę, której w rzeczywistości nie było w ogóle, co potwierdziły badania laboratoryjne.

UOKiK sprawdził składy ubrań

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że spółki Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe, reprezentujące markę Lavard otrzymały zarzuty w związku z błędnym składem, który znalazł się na metkach ich ubrań. - Skład użytych materiałów wpływa na decyzje konsumentów - ich ocenę jakości, zastosowania, wysokości ceny produktu. Czasem dotyczy to nawet zdrowia i bezpieczeństwa, gdy dobór odpowiedniego materiału wynika z występujących alergii. Rodzaj tkaniny ma również znaczenie dla sposobu użytkowania lub konserwacji odzieży. Pranie lub prasowanie niedostosowane do rzeczywistego składu ubrań może doprowadzić do pogorszenia ich wyglądu, utraty wartości lub nawet zniszczenia - podkreślono w komunikacie.

Wykonano badania laboratoryjne i kontrolę Inspekcji Handlowej. - Badania ujawniły znaczące dysproporcje między deklarowanym a rzeczywistym składem surowcowym, np. całkowity brak wełny, kiedy na etykiecie była informacja o jej 70 proc. udziale - wyjaśniono.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił, że kupujący ma prawo otrzymać rzetelną informację o cechach i jakości produktów, co jest niezbędne do podjęcia świadomej decyzji. - W przypadku odzieży kupujący nie mogą samodzielnie sprawdzić, czy specyfikacja widniejąca na metce lub wszywce jest prawdziwa. Powinni móc polegać na specyfikacji podanej przez odpowiedzialnego za produkt przedsiębiorcę. Przychodzimy konsumentom z pomocą i badamy w akredytowanych laboratoriach UOKiK skład różnych produktów, by stwierdzić, czy deklaracje są zgodne z prawdą. Cyklicznie kontrolujemy odzież i sprawdzamy jej jakość, aby zapewnić konsumentom dostęp do prawidłowych informacji o składzie surowca – powiedział.

UOKiK opublikował wyniki kontroli

Zbadano 11 próbek ubrań marki Lord i aż 10 nie posiadało deklarowanego składu surowcowego, a z 27 próbek ubrań marki Lavard aż 24 nie miało deklarowanego składu surowcowego.

To nie pierwsze takie działania Urzędu, bo w marcu 2022 r. nałożono łącznie ponad 2,1 mln zł kary na producentów męskiej odzieży wizytowej: Kubenz, Recman i Dastan Logistics. Jeśli potwierdzi się, że spółki Lord i Polskie Sklepy Odzieżowe przekłamywały składy, to grozi im kara do 10 proc. obrotu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: JW/ams, Daria Pacańska

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: gilaxia/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana