Rośnie napięcie przed spotkaniem Trump–Putin na Alasce. Marcin Wrona komentuje nastroje w USA

Marcin Wrona i najnowsze wiadomości z USA
Źródło: Dzień Dobry TVN
Marcin Wrona i najnowsze wiadomości z USA - napisy
Marcin Wrona i najnowsze wiadomości z USA - napisy
Marcin Wrona i najnowsze wiadomości z USA
Marcin Wrona i najnowsze wiadomości z USA
Zaplanowana na 15 sierpnia wizyta Władimira Putina w Stanach Zjednoczonych już teraz wywołuje burzę emocji i spekulacji. Donald Trump, który zapowiedział spotkanie z rosyjskim prezydentem na Alasce, ponownie zaskakuje świat swoją dyplomatyczną strategią. W studiu Dzień Dobry Wakacje pojawił się Marcin Wrona – korespondent TVN w USA – który na chwilę wrócił do Polski, by podzielić się najnowszymi informacjami i atmosferą panującą za oceanem. 

Spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem - symbolika i kontrowersje

Wybór Alaski jako miejsca rozmów prezydentów dwóch największych na świecie mocarstw nie jest przypadkowy. To terytorium, które historycznie należało do Rosji, a dziś – jak twierdzą niektórzy rosyjscy politycy – powinno do niej wrócić. Kreml oficjalnie uznał Alaskę za "logiczne miejsce spotkania", wskazując na bliskość geograficzną i rzekome wspólne interesy gospodarcze w regionie arktycznym.

Z kolei Donald Trump, ogłaszając spotkanie na swojej platformie społecznościowej, podkreślił jego wagę dla stosunków bilateralnych i zapowiedział rozmowy o zakończeniu wojny w Ukrainie. Wśród propozycji pojawiły się kontrowersyjne pomysły dotyczące "wymiany terytoriów", które wywołały ostrą reakcję prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Putin w USA – dyplomatyczny przełom czy prowokacja?

Marcin Wrona, komentując w studiu Dzień Dobry Wakacje zapowiedź wizyty Putina na Alasce, nie krył zdziwienia i niepokoju.

- Jeżeli faktycznie dojdzie do spotkania Trump–Putin, jeżeli Władimir Putin przyleci do Stanów Zjednoczonych, to będzie już ogromny sukces Putina. Putina, który jest ścigany nakazem aresztowania. Putin, który został w świecie zachodnim wyklęty i zamknięto dla niego drzwi, nagle jest gościem prezydenta Stanów Zjednoczonych w Stanach Zjednoczonych. To już jest dla niego sukces - ocenił korespondent.

Przypominamy, że prezydent Federacji Rosyjskiej jest objęty międzynarodowym nakazem aresztowania i nie może podróżować do większości krajów zachodnich. USA nie uznaje jednak jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego, co umożliwia mu przylot do Alaski bez ryzyka zatrzymania.

Trump i jego nieprzewidywalność – lekcja z Hamburga i Helsinek

Marcin Wrona przy okazji przypomniał również wcześniejsze spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, które relacjonował jako korespondent.

- Co się wydarzy podczas tego spotkania? Oczywiście nie wiemy. Dlaczego? Dlatego że w przypadku Donalda Trumpa nie jesteśmy nigdy w stanie przewidzieć tego, co on zrobi, w którą stronę pójdzie. Ale ja pamiętam pierwsze spotkanie Trump–Putin w Hamburgu, które relacjonowaliśmy dla Państwa. Pamiętam szczyt pierwszy – dwustronne spotkanie Trump–Putin w Helsinkach, które też relacjonowaliśmy – i pamiętam to, że w Hamburgu Melania Trump musiała wejść na to spotkanie i powiedzieć: 'Panowie, skończcie, bo zaczyna się kolacja'. Tak długo trwała ta rozmowa. Nikt nie wie, co tam padło między nimi. Podobnie było w Helsinkach. I później w Helsinkach, podczas konferencji prasowej np. usłyszeliśmy, że Donald Trump bardziej ufa Putinowi niż amerykańskim służbom wywiadowczym - wspomina korespondent.

To właśnie ta nieprzewidywalność Trumpa sprawia, że spotkanie na Alasce budzi tak wiele pytań. Czy będzie to próba zakończenia wojny w Ukrainie, czy raczej spektakl polityczny, który umocni pozycję Putina na arenie międzynarodowej?

Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości