Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?
Wypadek na Jeziorze Wigry w Starym Folwarku
Sierżant sztabowa Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku poinformowała TVN24, że funkcjonariusze, około godziny 17, otrzymali zgłoszenie, że na jeziorze Wigry, około 200 metrów od brzegu, w miejscowości Stary Folwark, pod dwójką chłopców załamał się lód.
Strażacy ruszyli do akcji, wykorzystując zarówno łódź, jak i sanie lodowe, które zapadały się jednak na kruchym lodzie. W akcji brał też udział śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Chłopcy trafili do szpitala
Dyżurny z Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku powiedział TVN24, że jeden z chłopców został od razu wyciągnięty z wody i przywrócono mu funkcje życiowe, natomiast drugi, starszy, był początkowo poszukiwany.
Tuż po godzinie 20:00 mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzeczniczka prasowa Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, przekazała, że udało się wydobyć z wody także drugiego chłopca. Według informacji podanych przez strażaków, po reanimacji także jemu udało się przywrócić czynności życiowe.
Obaj chłopcy zostali przetransportowani do szpitala, niestety ich życia nie udało się uratować. Obaj zmarli - mieli 12 i 16 lat. Nastolatkowie przyjechali na Suwalszczyznę z Ukrainy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Po wypadku dostał drugie życie. Podziękował Bogu w wyjątkowy sposób. "Powiedzieli, że to był cud"
- 10-latek pakował się do autokaru, by pojechać na ferie. Zginął na oczach kolegów
- Mężczyzna tonął w basenie. Alarm podniosła 13-letnia dziewczynka
Autor: Regina Łukasiewicz, js//mrz
Źródło: TVN24. rmf24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mariya Borisova/GettyImages