Roberta Flack nie żyje, wzruszony Tomasz Jakubiak oraz plaga "ślubów widmo". O tym warto dziś wiedzieć

Roberta Flack nie żyje, wzruszony Tomasz Jakubiak oraz plaga "ślubów widmo"
Podsumowanie poniedziałku, 24 lutego 2025 roku
Źródło: DDTVN

W poniedziałek, 24 lutego w świecie gwiazd oraz na świecie wiele się wydarzyło. Na naszej stronie pisaliśmy m.in. o śmierci słynnej wokalistki jazzowej, wzruszonym Tomku Jakubiaku oraz pladze "ślubów widmo". O czym warto dziś wiedzieć?

Roberta Flack nie żyje

Nie żyje Roberta Flack, amerykańska wokalistka jazzowa. Jednym z jej największych przebojów była piosenka pod tytułem "Killing Me Softly". Artystka miała 88 lat.

- Zmarła spokojnie, otoczona rodziną. Roberta przełamała granice i rekordy - napisali w oświadczeniu przedstawiciele wokalistki.

Więcej na ten temat przeczytasz na naszej stronie, tutaj.

Tomasz Jakubiak nie mógł powstrzymać łez

Nowy sezon programu "MasterChef. Nastolatki" ruszył 24 lutego. Tym razem w gronie jurorów zabrakło Tomasza Jakubiaka, który ze względów zdrowotnych nie mógł wziąć udziału w nagraniach. Mimo ciężkiej choroby zachęcił fanów formatu do śledzenia losów nowych uczestników, bo jak zapewniał - pierwszy odcinek show "jest fenomenalny".

- Niestety musiałem go [przyp. red. pierwszy odcinek] oglądać na kilka razy, bo płakałem, jak bóbr, nie będę tu ściemniał. Duży stary facet płakał na programie, tyle razy, że musiałem go co chwila zatrzymywać - powiedział.

Aktorka opisała incydent na stoku

Agnieszka Sienkiewicz-Gauer podczas zimowego wypoczynku była świadkiem przemocy wobec dziecka, o czym poinformowała za pośrednictwem Instagrama. Kiedy aktorka stanęła w obronie chłopca, została słownie zaatakowana, co doprowadziło ją do płaczu.

- Wybucham! Krzyczę do pana, 'że może jemu zaserwujemy zaraz takiego klapsa w tyłek, i że dzieci się nie bije'. I wtedy słyszę ten slogan: "Klaps musi być w wychowaniu, to moje dziecko. Mogę robić, co chcę, nie wtrącaj się'" - relacjonowała Agnieszka Sienkiewicz-Gauer.

Nowy Jork. W samolocie zawył alarm

Pasażerowie samolotu linii American Airlines, który leciał z Nowego Jorku w Stanach Zjednoczonych do Nowych Delhi w Indiach, otrzymali informację, że istnieje ryzyko, iż na pokładzie znajduje się ładunek wybuchowy. Piloci zdecydowali o tym, że muszą awaryjnie wylądować. Włoskie myśliwce poleciały w niebo po ten samolot, żeby bezpiecznie doprowadzić go na ląd. O szczegółach na ten temat mówiła w Dzień Dobry TVN Dagmara Kaczmarek-Szałkow z TVN24.

Plaga ślubów widmo w Łodzi

Urzędnicy z Łodzi mierzą się z plagą tzw. ślubów widmo. Narzeczeni nie zjawiają się na zaplanowanych uroczystościach zawarcia związku małżeńskiego, tym samym blokując popularne terminy innym parom.

- Przyczyny ich nieobecności są różne, my nigdy nie wypytujemy, nie dociekamy, ale mówią też sami: jakaś para miała wypadek po drodze, inna zwyczajnie była skonfliktowana. Każdy ma swoje plany, które mogą zostać pokrzyżowane przez różne życiowe zawieruchy - powiedziała urzędniczka w rozmowie z Interią.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości