Hala Gąsienicowa przeżywa prawdziwe oblężenie. "Ruch uliczny się zrobił"

Hala Gąsienicowa
Hala Gąsienicowa przeżywa prawdziwe oblężenie. "Wyjdę wcześniej, nie będzie tłumów, mówili"
Źródło: Piotr Krześlak/Getty Images; facebook.com/tatromaniak
Do mediów społecznościowych trafiło nagranie dokumentujące masę turystów na Hali Gąsienicowej, która pokryła się różem i fioletem. "Niedawno pisałem, żeby wyjść wcześnie rano i uniknąć tłumów. Dobra, odwołuję" - przyznaje "Tatromaniak". Pod postem posypały się komentarze.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20230606_Tatry_REP
Tatry latem - gdzie warto pójść i co zobaczyć?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Tatry. Nagranie z Hali Gąsienicowej

Słoneczna pogoda zachęca do górskich wędrówek. W sierpniowy długi weekend w Tatrach panuje bardzo duży ruch turystyczny. Już w piątek, o godz. 5:30 Hala Gąsienicowa przeżywała oblężenie, co udokumentowano na nagraniu, które opublikowano na facebookowym profilu "Tatromaniak".

"Niedawno pisałem, żeby wyjść wcześnie rano i uniknąć tłumów. Dobra, odwołuję... [...] Swoją drogą, jestem naprawdę pełen podziwu, że tylu osobom się CHCIAŁO. Jeszcze niedawno o takiej porze na Hali Gąsienicowej byli sami "narwańcy" i fotografowie, teraz się to zmieniło i więcej osób chce zobaczyć spektakl przyrody w porannym świetle" - czytamy na stronie dla miłośników gór.

"Wszyscy Cię posłuchali", "Wyjdę wcześniej, nie będzie tłumów, mówili", "Bo wszyscy wzięli sobie do serca tę radę", "Czyli Twoja wina", "Ruch uliczny się zrobił" - żartowali obserwatorzy.

Obecnie w Tatrach kwitnie wierzbówka kiprzyca, szczególnie obficie na Hali Gąsienicowej. Różowe i filetowe łany tej rośliny tworzą malowniczy widok, zwłaszcza o wschodzie słońca.

Tłum w Tatrach

W kolejnym poście "Tatromaniak" podzielił się swoją refleksją na temat tłumu w górach.

"Niektórzy powiedzą 'masakra', 'koszmar', jeszcze inni wyśmieją z pozycji kanapy. Ale wiecie co... Ludzie wstali bardzo wcześnie, szli 2 godziny, podjęli spory wysiłek, by podziwiać piękny widok. I moim zdaniem to warto docenić, a nie hejtować" - podkreślono.

"Nikt nikomu nie każe być w tym tłumie, ale każdy, kto chce, ma prawo się w nim znaleźć. I to nie jest tak, że nie widzę minusów masowej turystyki. Widzę, jest ich mnóstwo. Ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora, uogólniać, oceniać ludzi bez znajomości ich zachowań i motywacji" - dodano.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości