Tragiczny wypadek w Tatrach. "Mieli na nogach raki, jednak to nie wystarczyło"

Tragiczny wypadek w Tatrach. "Mieli na nogach raki, jednak to nie wystarczyło"
Tragiczny wypadek w Tatrach. "Mieli na nogach raki, jednak to nie wystarczyło"
Źródło: Kamila Kozioł/GettyImages
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta zginął, a drugi trafił do szpitala po upadku na zalodzonym żlebie na Zawracie. TOPR apeluje o ostrożność i odpowiedni sprzęt w oblodzonych partiach gór.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

toprowcy
Historia powstania TOPR
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kluczowe fakty:
  • W Tatrach na Zawracie dwóch turystów spadło po zalodzonym żlebie; jeden zginął, drugi trafił do szpitala.
  • Ratownicy TOPR musieli dotrzeć pieszo do poszkodowanych z powodu gęstej mgły; śmigłowiec służył do transportu rannego i ciała ofiary.
  • W górach panują trudne, szlaki są oblodzone. TOPR apeluje o doświadczenie i odpowiedni sprzęt do zimowej turystyki.

Tragiczny wypadek w Tatrach

Do zdarzenia doszło na Zawracie od strony Hali Gąsienicowej. Dwóch turystów podczas wspinaczki zjechało po zalodzonym żlebie w rejonie letniego odcinka szlaku, który jest ubezpieczony łańcuchami – poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) Marcin Józefowicz.

– Turyści mieli na nogach raki, jednak to nie wystarczyło, aby zapobiec upadkowi. Jeden z nich zginął na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Drugi z poważnymi urazami nóg został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Zakopanem – poinformował.

Na miejscu wypadku byli świadkowie. Podjęli próbę resuscytacji, jednak nie udało się uratować życia poszkodowanego. Ze względu na zalegającą nad szczytami gęstą mgłę ratownicy TOPR zostali przetransportowani śmigłowcem jedynie w rejon Czarnego Stawu Gąsienicowego, skąd dalej pieszo musieli dotrzeć do poszkodowanych. Maszynę udało się wykorzystać tylko do transportu do Zakopanego ciała ofiary i rannego.

Trudne warunki w Tatrach - ratownicy apelują

W Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki. W środę (15.10) szczyty spowijała gęsta mgła, a temperatura w wyższych partiach spadła poniżej zera. Od ok. 1 900 m n.p.m. na szlakach zalega śnieg. Miejscami jest on twardy i zmrożony. Występują liczne oblodzenia, a na szlakach jest bardzo ślisko.

TOPR apeluje, aby wędrując w wyższych partiach gór, mieć doświadczenie w zimowej turystyce górskiej oraz odpowiedni sprzęt - raki, czekan i kask.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości