- Amber, pięcioletnia suczka retriever, uciekła z domu zastępczego w Bramshaw 25 kwietnia 2025 roku.
- Amber pokonała 100 mil (ok. 160 km) - przepłynęła wodę, by dostać się na wyspę Brownsea w cieśninie La Manche, gdzie spędziła cztery doby.
- Poszukiwania zwierzaka trwały 36 dni i zakończyły się sukcesem.
Anglia. Suczka Amber dotarła na wyspę Brownsea
Historia pięcioletniej suczki retrievera o imieniu Amber stała się tematem rozmów w całej południowej Anglii. Według doniesień BBC po ucieczce z domu zastępczego w Bramshaw zwierzę pokonało 100 mil (ok. 160 km), by dotrzeć na wyspę Brownsea w hrabstwie Dorset. Nikt nie spodziewał się, że podróż czworonoga zakończy się w cieśninie La Manche. Jeszcze większe zaskoczenie wywołał fakt, że Amber przypłynęła na wyspę sama.
Amber zniknęła z domu zastępczego 25 kwietnia i rozpoczęła trwającą ponad miesiąc tułaczkę. W ciągu 36 dni o jej obecności w różnych miejscach informowali mieszkańcy Hampshire i Dorset.
Zdaniem Sama Collinsa - jednego z poszukiwaczy - suczka musiała przepłynąć znaczną odległość, aby dostać się na wyspę Brownsea. - To niesamowite, że udało jej się pokonać taki dystans i przeżyć - skomentował ekspert.
Suczka Amber odnaleziona po 36 dniach poszukiwań
Amber spędziła na wyspie cztery dni. Tam nawiązała bliższą relację z mieszkanką Brownsea, która ją dokarmiała. To właśnie w momencie, gdy suczka próbowała wrócić na stały ląd, została zauważona przez rybaków, którzy pomogli jej wydostać się z wody.
Amber wróciła do rodziny zastępczej w ogólnie dobrym stanie zdrowia. Była jedynie lekko wychudzona po tygodniach tułaczki. Wykazywała oznaki radości i odprężenia, co pozwala mieć nadzieję na jej szybki powrót do normalnego funkcjonowania.
Kelly Parker, współzałożycielka organizacji KS Angels Rescue, która koordynowała poszukiwania, wyraziła ogromną wdzięczność wobec mieszkańców Hampshire i Dorset za pomoc w odnalezieniu zwierzęcia. - Bez zaangażowania lokalnej społeczności znalezienie Amber byłoby znacznie trudniejsze - przyznała Parker.
Kobieta, z którą suczka zaprzyjaźniła się na wyspie, wyraziła chęć adopcji czworonoga, co jest obecnie rozważane przez opiekunów psiaka.
Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie.
Zobacz także:
- Zamieniają łosie w zombie. "Wysysają całą krew"
- Kolejne ognisko wścieklizny. Weterynarze zwrócili się do opiekunów zwierząt
- Traktujesz psa jak dziecko? "On po prostu może być nieszczęśliwy"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Thomas Faull/Getty Images, Facebook/Lost Dog Recovery UK South