Rybnik. Nutria ugryzła 5-latka
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 listopada około godziny 11. - Idąc z dziećmi wzdłuż Nacyny, zatrzymaliśmy się, bo syn przyjaciółki chciał popatrzeć na nutrie. Nagle jedna z nich, młoda nutria, podbiegła i stanęła na but przyjaciółki. Ta strzepnęła zwierzę, które w tym momencie rzuciło się na jej syna. Chłopiec został ugryziony w nóżkę - relacjonowała w rozmowie z portalem rybnik.com.pl kobieta, która była świadkiem sytuacji.
Mama poszkodowanego chłopca udała się do lekarza pierwszego kontaktu, który poinformował sanepid, a także zalecił dziecku przyjęcie szczepionki przeciwko wściekliźnie. Jak się okazało, żadna placówka nie chciała się tego podjąć.
- Obdzwoniłyśmy [mama i jej przyjaciółka - red.] wszystkie możliwe szpitale i przychodnie w okolicy. Nikt nie chciał podać dziecku szczepionki na wściekliznę. Usłyszeliśmy, że dziecko ma 5 lat, a szczepionki podają od 12. roku życia, albo tym, że nie mają warunków do podania szczepionki - zaznaczyła w rozmowie z serwisem.
Kobiety szukały pomocy również wśród urzędników (m.in. inspekcji weterynaryjnej, urzędu miasta, straży miejskiej). Ostatecznie uzyskały ją od rybnickiego sanepidu, który wskazał im oddaloną o przeszło 40 km poradnię w Tychach. Tam chłopiec dostał już pierwszą dawkę szczepionki, a kolejne będzie otrzymywał co tydzień aż do 6 grudnia.
Nutria - co to za zwierzę? Jak się zachować podczas spotkania?
Nutria to gryzoń pochodzący z Ameryki Południowej, który trafił do Europy jako zwierzę futerkowe. Natomiast do naszego środowiska naturalnego został uwolniony przypadkowo w wyniku ucieczki z hodowli. Ssak ten zasiedla brzegi wód i przebywa zazwyczaj w odległości nie większej niż 100 m od tego miejsca. Zazwyczaj żywi się roślinnością twardą ze stawów oraz jezior, a także młodymi pędami krzewów oraz drzew.
Jak podaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, nutrie wywierają ogromne szkody w przyrodzie i zostały zaklasyfikowane jako jedne ze 100 najgroźniejszych gatunków inwazyjnych na świecie. Ich działalność może zagrażać również bezpieczeństwu publicznemu. - Mogą być nosicielami różnych chorób wirusowych, np. gruźlicy, ale też pasożytów. Z uwagi na to, należy ograniczyć kontakt z tymi zwierzętami przez ludzi i zwierzęta domowe - czytamy na gov.pl.
W Rybniku obecnie obowiązuje zakaz dokarmiania nutrii, a Fundacja Pet Patrol od dawna interweniuje, by zapanować nad zwierzętami. - Gdyby sprawa nutrii była rozwiązana, kiedy o to apelowaliśmy kilka lat temu, to teraz uniknęlibyśmy takiej sytuacji [ugryzienia chłopca - red.]. Trzeba pamiętać, że to są tylko zwierzęta i wszystko może się wydarzyć. [...] Myślę, że to powinno być motywacją do przyspieszenia działań, by w końcu nutriom stworzyć azyl i zabezpieczyć nie tylko zwierzęta, ale też ludzi - mówiła Izabela Kozieł z Pet Patrol Rybnik w rozmowie z rybnik.com.pl.
Jak dodała, trzeba uważać na kontakty nutrii z dziećmi. - Nie zaczepiajmy ich, nie pozwalajmy dzieciom podchodzić do zwierząt - podkreśliła.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nutria. Zwierzątko domowe
- Uratowane przed śmiercią wiewiórki wracają na wolność. "To nasza rodzina, jakby nie patrzyć"
- Borsuki ruszyły do miast. "Oczywiście zawsze jest człowiek winny. To my ingerujemy w środowisko naturalne"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: rybnik.com.pl/dziennikzachodni.pl/gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Castigatio/Getty Images