Skrajnie niedożywiona dziewczynka trafiła do szpitala
W niedzielę wieczorem do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze trafiła skrajnie niedożywiona 3,5-latka. Lekarze, zauważając niepokojącą sytuację, zawiadomili służby. Wkrótce sprawa została przekazana do Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie. W czwartek rodzice usłyszeli zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. Śledczy po przejrzeniu się sprawie ocenili ich działanie na znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Oboje nie przyznali się jednak do zarzucanych im czynów. Według ich zeznań, dziecko wcześniej odżywiało się prawidłowo. Problemy pojawiły się rzekomo w ostatnich miesiącach, gdy matka przeszła na dietę warzywno-owocową.
- 43-letnia matka wskazała, że dziecko nie chciało spożywać innych produktów. Starali się odżywiać je innymi produktami, głównie w postaci warzyw oraz owoców, natomiast małoletnia odmawiała spożywania takich posiłków - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz.
- Ojciec małoletniej, 45-letni mężczyzna, nie przyznał się do zarzucanych czynów. Również podał, że małoletnia nie chciała spożywać innych produktów. On sam jest osobą, która je wszystkie produkty, jest osobą mięsożerną, tak wprost wskazał w swoich wyjaśnieniach, natomiast małoletnia nie chciała jeść i od kilku dni była apatyczna, nie chciała wychodzić na dwór, był z nią utrudniony kontakt - podkreśliła prokurator.
Rodzice wyjaśnili także, że w ostatnich dniach mała Helenka cierpiała z powodu zaburzeń snu - spała w dzień, a w nocy domagała się jedzenia.
Co grozi rodzicom skrajnie niedożywionej 3,5 latki?
Prokuratura wkrótce zwróci się do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie rodziców w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Rodzicom grozi do 20 lat więzienia.
- Podejrzani nie mają autorefleksji. W ich ocenie jest to przeoczenie i brak im wyczucia w sprawowanej opiece - podkreśliła prokurator. Dodała, że jeszcze półtora roku temu mała Helenka ważyła więcej niż obecnie. Zamiast przybierać na wadze z wiekiem - traciła ją.
Ponadto dziecko nie było zapisane do poradni podstawowej opieki zdrowotnej ani nie przeszło w ostatnim czasie obowiązkowych szczepień. Dziewczyna nie była także na "bilansie trzylatka".
Jak stan zdrowia dziecka oceniają lekarze? Co znajduje się w dokumentacji medycznej? Co wiadomo o rodzinie? Więcej przeczytasz na tvn24.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Oferowała kolonie dla dzieci mimo zakazu. "Czekały cały rok na te wakacje i zostały na lodzie"
- Koszmar 18-latka, który wracał do domu z zakupami. "To jest dla nas wielki smutek i nieszczęście"
- Nie żyje 3-latka. Aresztowano 25-letnią matkę
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/GettyImages