We wtorek 8 marca Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła kolejne podwyżki stóp procentowych - o 0,75 pkt proc. Stopa referencyjna w Polsce wynosi obecnie 3,5 proc. Wyższe stopy to większe koszty uzyskania kredytów i wyższe raty dla tych, którzy już kredyty spłacają. Aby wesprzeć te osoby, Nowa Lewica stworzyła projekt specjalnej ustawy. Dokument został złożony do marszałek Sejmu w lutym, jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie.
Drożyzna
Projekt ustawy o pomocy dla kredytobiorców
Znaczenie tej ustawy wyjaśnił Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.
Dzisiaj tę ustawę trzeba przyjąć. Tak jak myśmy przez dwa dni przyjęli ustawę o pomocy dla uchodźców, tak dzisiaj, oprócz pomagania uchodźcom, musimy pomagać naszym obywatelom- podkreślił parlamentarzysta.
Apeluje również do innych posłów i całych klubów sejmowych o porozumienie ponad podziałami w sprawie tej ustawy, a w konsekwencji pomocy dla Polaków obciążonych kredytami hipotecznymi. Spłatę rat zaczyna utrudniać sytuacja związana z inflacją i kolejnymi podwyżkami stóp procentowych.
Warto podkreślić, że marcowa podwyżka jest już szóstą od października. Przed tą serią, ostatnia podwyżka stóp miała miejsce 11 lat temu, w 2011 roku.
Coraz trudniej spłacić kredyt
Ci, którzy jeszcze nie odczuli zmian w ratach swoich kredytów, odczują je niebawem. Banki aktualizują wysokości rat w oparciu o zaktualizowane stopy procentowe i WIBOR w cyklach kilkumiesięcznych (zwykle co 3 lub 6 miesięcy). Według danych zaprezentowanych przez Lewicę, średnia rata kredytu w kwocie 300 tys. zł wziętego na 25 lat, we wrześniu 2021 r. wynosiła 1440 zł, a w lutym 2022 r. - już 2070 zł. Podobne wyliczenia przedstawili ekonomiści.
Tomasz Trela zapowiada, że projekt trafi pod obrady Sejmu już na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w piątek 18 marca.
Jakie propozycje zawiera projekt ustawy, która ma chronić kredytobiorców?
W praktyce projekt jest nowelizacją obowiązującej ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19. Po nowelizacji, w tytule ustawy byliby uwzględnieni nie tylko przedsiębiorcy, ale też zwykli konsumenci.
- 300-500 zł dopłaty do miesięcznych rat kredytów hipotecznych przez okres co najmniej 12 miesięcy - ich wysokość miałaby być zależna od wysokości raty kredytu względem dochodu na jednego członka gospodarstwa domowego. Z pomocy miałyby też móc skorzystać tylko te osoby, które kredyt hipoteczny wzięły na zakup swojego jedynego mieszkania.
- zamrożenie trzymiesięcznego wskaźnika WIBOR - to właśnie on determinuje wpływ stóp procentowych na wysokość rat kredytów.
Według wyliczeń autorów projektu, wprowadzenie proponowanych rozwiązań kosztowałoby budżet państwa ponad 8 mld zł - ok. 3 mld zł w roku 2022 i ok. 5 mld zł w roku 2023.
Zobacz także:
- Kalkulator kredytu hipotecznego - czym jest i jak go używać?
- Nie jesteś w stanie spłacać kredytu? Ekonomista podaje konkretne rozwiązania
- Czy opłaca się nadpłacić kredyt? "Ważne, żeby mieć rezerwy na czarną godzinę"
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: fizkes/Getty Images