Podpalona przez partnera olimpijka nie żyje. Biegaczka miała 33 lata

Rebecca Cheptegei, płonąca świeczka
Nie żyje Rebecca Cheptegei
Źródło: X/Liudmila Chernetska/Getty Images
Rebecca Cheptegei - biegaczka, która kilka dni temu z ciężkimi poparzeniami trafiła do szpitala - nie żyje. Kobietę podpalił jej partner. Z relacji świadków wiadomo, że para chwilę wcześniej miała się pokłócić.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

Krzysztof Mroczka
W tym miejscu nie boją się mówić o śmierci
Źródło: Dzień Dobry TVN

Informację o śmierci zawodniczki przekazał Ugandyjski Komitet Olimpijski.

Rebecca Cheptegei nie żyje

O tym, że lekarze nie zdołali uratować biegaczki - za pośrednictwem mediów społecznościowych - poinformował Donald Rukare, przewodniczący Ugandyjskiego Komitetu Olimpijskiego. - Dotarła do nas wiadomość o śmierci naszej olimpijki po brutalnym ataku ze strony jej chłopaka - czytamy w poście.

Rebecca Cheptegei specjalizowała się w biegach długodystansowych. Ostatnio startowała w maratonie na olimpiadzie w Paryżu. Miała 33 lata.

Rebecca Cheptegei podpalona przez partnera

Biegaczka w tym tygodniu trafiła do szpitala w Eldoret w Kenii z poparzeniami sięgającymi 75 proc. ciała. Jej stan był krytyczny. Służby są zdania, że to partner biegaczki - po kłótni - oblał ją benzyną, a następnie podpalił.

Kłótnia, która poprzedziła atak, miała dotyczyć własności domu. Zawodniczka kupiła nieruchomość w hrabstwie Trans Nzoia z uwagi na bliskość ośrodków treningowych.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości