Dalsza część tekstu pod wideo:
Żałoba
Paul Mario Day nie żyje. Muzyk miał 69 lat
Paul Mario Day zmarł 29 lipca br. w swoim domu w Australii w otoczeniu rodziny. Muzyk od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową. O jego śmierci poinformował zespół More.
"Jesteśmy głęboko zasmuceni wiadomością o śmierci wspaniałego wokalisty More, Paula Mario Daya. Paul był ogromną częścią Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu od czasów wczesnej wersji Iron Maiden i oczywiście jego fantastycznego występu na albumie "Warhead" - napisali członkowie grupy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak zaznaczyli, był uwielbianą postacią w brytyjskiej muzyce rockowej i zagrał wiele niezapomnianych koncertów, w tym legendarny na festiwalu Monsters of Rock w 1981 roku w Castle Donninton, gdzie dzielił scenę m.in. z AC/DC czy Whitesnake.
"To dla nas zaszczyt, że możemy nadal grać jego muzykę i zawsze będziemy o nim myśleć za każdym razem, gdy uderzymy w pierwsze nuty "Warhead". Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Paula, a także licznym fanom na całym świecie, którzy kochają jego muzykę. Grajcie jego muzykę głośno i śpiewajcie!" - podkreślili muzycy.
Paul Mario Day - kariera muzyczna
Paul Mario Day urodził się 19 kwietnia 1956 roku w Londynie. Był pierwszym wokalistą Iron Maiden, z którym występował w latach 1975-1976. Później założył zespół More, który wydał debiutancki album "Warhead" w 1981 roku. Następnie występował także w zespołach Wildfire i Sweet. Po przeprowadzce do Australii kontynuował swoją muzyczną karierę.
Zobacz także:
- Wzruszająca przemowa Szymona Majewskiego podczas pogrzebu Joanny Kołaczkowskiej. "Asiu, śniłaś mi się"
- Żona Hulka Hogana w poruszającym oświadczeniu. "Myślałam, że mamy jeszcze więcej czasu"
- Tragedia na wakacjach. Znany aktor utonął, ratując swoje dziecko. Sekcja zwłok ujawnia przyczynę śmierci
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: BushAlex/Getty Images