Mariupol. Rosjanie zbombardowali teatr z napisem "dzieci"
W środę 16 marca władze Mariupola, położonego nad Morzem Azowskim na południu Ukrainy, poinformowały, że rosyjski samolot zbombardował na teatr, gdzie ukryło się blisko tysiąc mieszkańców miasta.
- Wciąż nie można oszacować skali tego straszliwego i nieludzkiego czynu, ponieważ miasto jest ciągle ostrzeliwane - przekazali.
Wojna w Ukrainie
"New York Times" podał, że na zdjęciach satelitarnych przedstawiających teren bezpośrednio w pobliżu teatru widać słowo "dzieci" napisane po rosyjsku dużymi białymi literami, na placu przed i za teatrem. Poinformował, że napisy te znalazły się w tym miejscu koło soboty. Zdjęcia satelitarne placu wokół teatru dostarczyła amerykańska firma Maxar Technologies.
Mariupol. Teatr zbombardowany
- Zmasowany rosyjski atak na Teatr Dramatyczny, w którym ukrywały się setki niewinnych cywilów. Budynek jest teraz całkowicie zrujnowany. Rosjanie nie mogli nie wiedzieć, że to schron cywilny. Uratujmy Mariupol! Powstrzymajmy rosyjskich zbrodniarzy wojennych! - napisał w mediach społecznościowych Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy.
W swoim wpisie na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji zamieścił dwie fotografie, które mają przedstawiać budynek teatru przed bombardowaniem i to samo miejsce po ataku rosyjskich sił lotniczych.
Another horrendous war crime in Mariupol. Massive Russian attack on the Drama Theater where hundreds of innocent civilians were hiding. The building is now fully ruined. Russians could not have not known this was a civilian shelter. Save Mariupol! Stop Russian war criminals! pic.twitter.com/bIQLxe7mli
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) March 16, 2022
Więcej informacji na TVN 24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy Władimir Putin będzie sądzony za zbrodnie wojenne? "Prokuratorzy muszą zgromadzić dowody"
- Jak będą wyglądać tegoroczne wakacje? "Zadajemy sobie pytanie: czy wypada, czy można"
- Czy grozi nam kryzys humanitarny? "To jest maraton, a nie sprint. Jesteśmy na początku tego biegu"
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Maxar