Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku w Krakowie. Prokuratura: "Kierowca był pod wpływem alkoholu"

Nowe informacje ws. wypadku w Krakowie. Prokuratura: "Kierowca był pod wpływem alkoholu"
Prokuratura ustaliła przyczynę wypadku w Krakowie
Prokuratura ustaliła przyczynę wypadku w Krakowie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Czy pozwolisz pijanej osobie jechać samochodem?
Czy pozwolisz pijanej osobie jechać samochodem?
W tragicznym wypadku przy moście Dębnickim w stolicy Małopolski zginęły cztery osoby w wieku 20-24 lat. Kierujący pojazdem Patryk P. miał we krwi 2,3 promila alkoholu - poinformowała w piątek, 21 lipca krakowska prokuratura. Nietrzeźwi byli także dwaj pasażerowie. 

Śmiertelny wypadek w Krakowie. Patryk P. miał we krwi 2,3 promila alkoholu

Leszek Brzegowy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował o wynikach badań ofiar śmiertelnego wypadku.

- Kierujący autem we krwi miał 2,3 promila alkoholu, w moczu 2,6 promila alkoholu. Jeden z pasażerów miał we krwi 1,3 promila, a w moczu - 1,6 promila. Drugi pasażer - 1,4 we krwi, 1,2 w moczu. Trzeci pasażer był trzeźwy - czytamy na stronie tvn24.pl.

Kraków. Kierowca i pasażerowie zginęli na miejscu

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renaultem megane stracił panowanie nad autem. Uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego, a następnie zjechał, dachując, po schodach na bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy mur.

Czterej młodzi mężczyźni, którzy znajdowali się w pojeździe, zginęli na miejscu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną ich śmierci były wielonarządowe obrażenia ciała, głowy i kręgosłupa.

Jak podaje tvn24.pl, Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego pojazdem. Po analizie materiału dowodowego oraz opinii biegłych poznamy dokładną prędkość, z jaką poruszał się samochód.

Więcej na stronie TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości