Śmiertelny wypadek w Krakowie. Patryk P. miał we krwi 2,3 promila alkoholu
Leszek Brzegowy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował o wynikach badań ofiar śmiertelnego wypadku.
- Kierujący autem we krwi miał 2,3 promila alkoholu, w moczu 2,6 promila alkoholu. Jeden z pasażerów miał we krwi 1,3 promila, a w moczu - 1,6 promila. Drugi pasażer - 1,4 we krwi, 1,2 w moczu. Trzeci pasażer był trzeźwy - czytamy na stronie tvn24.pl.
Kraków. Kierowca i pasażerowie zginęli na miejscu
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renaultem megane stracił panowanie nad autem. Uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego, a następnie zjechał, dachując, po schodach na bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy mur.
Czterej młodzi mężczyźni, którzy znajdowali się w pojeździe, zginęli na miejscu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną ich śmierci były wielonarządowe obrażenia ciała, głowy i kręgosłupa.
Jak podaje tvn24.pl, Prokuratura Okręgowa w Krakowie prowadzi śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego pojazdem. Po analizie materiału dowodowego oraz opinii biegłych poznamy dokładną prędkość, z jaką poruszał się samochód.
Więcej na stronie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Syn Sylwii Peretti i trzy inne osoby zginęły w wypadku. Kraków tonie w zniczach
- Nie żyje brat Ronana Keatinga. Zginął w wypadku. "To telefon, którego nikt nie chce odebrać"
- 4-letnia dziewczynka ranna w wypadku. Samochód wjechał w rowerzystów
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24