Znany bloger nie żyje. "Młody chłopak został zastrzelony na oczach swojej narzeczonej"

GettyImages-1505729221
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak zabezpieczyć bliskich na wypadek swojej śmierci?
Jak zabezpieczyć bliskich na wypadek swojej śmierci?
Jak rozmawiać z dziećmi o umieraniu?
Jak rozmawiać z dziećmi o umieraniu?
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności strzelaniny, do której doszło w niedzielę w Poznaniu. Mężczyzna podszedł do ogródka restauracyjnego i oddał strzał w kierunku drugiego, a następnie strzelił do siebie. Jak się okazuje, ofiarą zabójcy był bloger Konrad Domagała. Według funkcjonariuszy, sprawa ma charakter osobisty, a w tle jest wątek miłosny.

Strzały w centrum Poznania

Około godziny 17:00 doszło do tragicznego zdarzenia na jednej z ruchliwych ulic Poznania. W ogródku restauracji przy stoliku znajdowała się para. Jak podaje serwis tvn24.pl, w pewnym momencie do narzeczonych podszedł mężczyzna, który miał przy sobie pistolet marki Glock. Oddał strzał do siedzącego mężczyzny. Niedługo później wymierzył strzał do siebie.

- Byli to dwaj mężczyźni. Jeden w wieku 30 lat, drugi w wieku 29 lat. Nasi policjanci, którzy w uzgodnieniu z prokuraturą i w obecności prokuratura przeprowadzali tam oględziny, ustalili, że cała ta sprawa ma charakter osobisty. W tle mamy wątek miłosny - przekazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji mł. insp. Andrzej Borowiak. - Nie były to żadne porachunki o charakterze kryminalnym. Wspólnie z prokuraturą będziemy jeszcze czekać na ustalenia biegłych z zakładu medycyny sądowej. Sekcja zwłok odbędzie się jutro - dodał.

Mężczyzna, który oddał strzały, miał pozwolenie na broń w celach sportowych. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.

Dwie ofiary śmiertelne w Poznaniu

Jak się okazuje, ofiarą strzelającego mężczyzny był bloger Konrad Domagała. Kamil Grzebyta, radny w Murowanej Goślinie, poinformował o tym na Facebooku.

- Nie wiem, jak zacząć, ponieważ dzisiejsza informacja tak mnie wstrząsnęła, że trudno znaleźć słowa. Niektóre doniesienia prasowe potrafią w człowieku wzbudzić wiele emocji, ale prawdziwy smutek odczuwa się dopiero wtedy, gdy tragedia dotyka twoich bliskich i przyjaciół. Wczoraj, w biały dzień, młody chłopak został zastrzelony na oczach swojej narzeczonej. Był on prawdopodobnie najbardziej pozytywną i pogodną osobą, jaką znałem. Był artystą, blogerem, zawsze uśmiechniętym i życzliwym. Współpracowaliśmy razem, nagrywaliśmy filmy (...). Społeczeństwo straciło wartościowego człowieka, który miał jeszcze wiele do zaoferowania - napisał Kamil Grzebyta.

Radny znał również zabójcę blogera.

- Jednak równie wstrząsające było dla mnie odkrycie, że jego mordercą jest także mój znajomy. To również młody, inteligentny człowiek z perspektywami, o którym nigdy bym się nie spodziewał, że sięgnie po broń i odda strzał. Nie potrafię sobie wyobrazić, co musiało dziać się w jego głowie, że dopuścił się tak okrutnej zbrodni, ale to jest niewybaczalne. Chciałbym złożyć wyrazy współczucia Julii, rodzinie i przyjaciołom Konrada - czytamy na profilu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości