Wypadek w Krakowie. Prokuratura wskazuje przyczynę
Jak informuje tvn24.pl, służby zajmujące się ustaleniem okoliczności śmierci czterech młodych mężczyzn, którzy 15 lipca o godz. 3 nad ranem zginęli w wyniku dachowania pojazdu przy moście Dębnickim w Krakowie, wskazały prawdopodobną przyczynę tragedii.
Prokurator Rafał Babiński z Prokuratury Okręgowej w Krakowie podaje, że w miejscu, w którym doszło do wypadku, obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, natomiast auto, którym jechały ofiary, poruszało się co najmniej trzykrotnie szybciej. Kierowca, którym według zapewnień funkcjonariuszy był syn Sylwii Peretti, 24-letni Patryk P., stracił panowanie nad samochodem zaledwie kilkadziesiąt sekund po tym, jak wsiadł za kierownicę.
Służby zaznaczają, że wciąż trwają badania toksykologiczne. - W perspektywie kilku dni będziemy mieli odpowiedź wstępną na pytanie, czy stwierdzono we krwi obecność alkoholu bądź innych substancji psychotropowych. Badania szczegółowe to kwestia najbliższych kilku tygodni - wyjaśnił Babiński.
Pogrzeb syna Sylwii Peretti - kiedy i gdzie?
W tragicznym wypadku, który miał miejsce 15 lipca w centrum Krakowa, zginął m.in. syn Sylwii Peretti - Patryk. Według doniesień serwisu LoveKraków.pl pogrzeb 24-latka ma odbyć się w najbliższy piątek, 21 lipca o godz. 9:40 na cmentarzu Grębałów.
Śmierć na miejscu poniosło również trzech innych mężczyzn. Dwóch z nich - Michał i Aleksander - było kuzynami. Ich ostatnie pożegnanie odbyło się w środę, 19 lipca o godzinie 11.00 w kościele oo. Reformatów w Wieliczce.
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Syn Sylwii Peretti i trzy inne osoby zginęły w wypadku. Kraków tonie w zniczach
- Brat podczas kłótni wbił jej nożyczki w czaszkę. Dziewczynka tydzień czekała na zabieg
- Śmiertelny wypadek. Weselne auto uderzyło w dom
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: x-news/TVN24