Szarpanina w sejmie z udziałem znanego aktora. "Usłyszał dwa zarzuty"

Znany aktor miał wdać się w szarpaninę z politykami. Jakie zarzuty mu postawiono?
Znany aktor miał wdać się w szarpaninę z politykami. Jakie zarzuty mu postawiono?
Źródło: Getty Images/Bartek Odias
Na terenie Sejmu doszło do szarpaniny. Jak podaje TVN24, do rękoczynów mieli posunąć się Jacek Kopczyński oraz dwaj posłowie PiS. Jakie zarzuty postawiono znanemu aktorowi? Artysta wydał oświadczenie.
Artykuł w skrócie:
  • W Hotelu Poselskim doszło do szarpaniny. Uczestniczyli w niej aktor Jacek Kopczyński i posłowie PiS - Dariusz Matecki oraz Krzysztof Ciecióra
  • Na miejsce wezwano policję, a aktor został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że miał około promila alkoholu w organizmie. Postawiono mu dwa zarzuty
  • Jacek Kopczyński nie przyznał się do winy. - Nikogo nie uderzyłem - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Sprawę skomentował także marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Tajemnice politycznej mowy ciała
Źródło: Dzień Dobry TVN

Szarpanina w sejmowej restauracji. Miał uczestniczyć w niej znany aktor

We wtorkowy wieczór na terenie restauracji w Hotelu Poselskim doszło do incydentu. Uczestniczyli w nim aktor Jacek Kopczyński oraz posłowie Prawa i Sprawiedliwości - Dariusz Matecki i Krzysztof Ciecióra. Jak twierdzą politycy, aktor wyrażał się niecenzuralnie, a następnie ich zaatakował.

Sprawę skomentowała w rozmowie z TVN24 warszawska policja.

- We wtorek, około godziny 23, policjanci interweniowali w hotelu przy ulicy Senackiej. Z napływających informacji wynikało, że mogło dojść do naruszenia nietykalności cielesnej dwóch posłów - powiedział portalowi młodszy aspirant Jakub Pacyniak, rzecznik śródmiejskiej komendy. 54-letni aktor został zatrzymany: - Miał około promila alkoholu w organizmie, jest w dyspozycji śródmiejskiej policji - zaznaczył oficer prasowy.

Jacek Kopczyński usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się do winy

Jak podaje tvnwarszawa.pl, w środę aktorowi postawiono zarzuty w związku z zaistniałą sytuacją.

 - Chwilę po godzinie 19 zostały zakończone czynności z 54-letnim mężczyzną. Usłyszał on dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych - czytamy. Czyn ten zagrożony jest karą do trzech lat więzienia.

Jacek Kopczyński nie przyznał się do zarzucanych mu działań i wieczorem wydał oświadczenie. Poinformował w nim, że przebywał w Sejmie, którego zwiedzanie zakończyło się kolacją. Aktor stwierdził, że "miło rozmawiał z wieloma osobami, w tym parlamentarzystami różnych opcji i innymi gośćmi". Przyznał, że spożywał wówczas alkohol.

- W pewnym momencie doszło do burzliwej wymiany zdań pomiędzy osobami zgromadzonymi w sejmowej restauracji, w tym również pomiędzy mną a posłem Mateckim, co wywołało w konsekwencji zbiorową szarpaninę - napisał.

- Stanowczo zaprzeczam jednak, żebym uderzył czy naruszył nietykalność cielesną któregokolwiek z parlamentarzystów - podkreślił. Podważył również prawdziwość opublikowanego przez jednego z polityków PiS wpisu.  - Każda z wersji przedstawiona przez pana posła Mateckiego w mediach społecznościowych i tradycyjnych (różniących się od siebie) nie ma nic wspólnego z rzeczywistym przebiegiem wczorajszych zdarzeń - ocenił.

Marszałek sejmu skomentował szarpaninę

- Z moich informacji wynika, że w całości tej sytuacji uczestniczyli wyłącznie posłowie Prawa i Sprawiedliwości i wyłącznie zaproszeni przez nich goście - podkreślił Szymon Hołownia, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Jak dodał, ze wstępnego raportu Straży Marszałkowskiej wynika, że "była to kłótnia połączona z bójką między dwoma posłami Prawa i Sprawiedliwości, w którą włączył się jeden z gości posła PiS". Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że nie był to pierwszy tego typu incydent.

- Zaproszę na rozmowę pana przewodniczącego (Mariusza) Błaszczaka i zwrócę mu uwagę na to, że zachowania tego rodzaju, nie tutaj tylko, w budynku Sejmu, ale również w budynkach, które pozostają z zarządzie Kancelarii Sejmu, są absolutnie nieakceptowalne - podkreślił marszałek.

Odnosząc się do tych słów posłowie PiS zapowiedzieli, że złożą skargę do Komisji Etyki Poselskiej.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości