Co to są snusy?
- Snus to jest mała torebka z bibuły. Bardzo popularny produkt w Skandynawii, który zawiera czystą nikotynę - tłumaczy w Dzień Dobry TVN specjalista toksykologii klinicznej i chorób wewnętrznych dr Eryk Matuszkiewicz.
Ekspert wskazuje, że istotna w przypadku tej używki jest ilość zawartej we wspomnianej torebce substancji. - Zbyt duża spowoduje efekty niepożądane, efekty toksyczne i z tego powodu pacjenci mogą trafić do szpitala. (...) Jak przeglądałem produkty, to ona waha się od 8 miligramów do ponad 50 - uświadamia lekarz.
Snusy - niebezpieczna moda wśród nastolatków
Woreczki nikotynowe można kupować w sieci bez jakichkolwiek ograniczeń, ponieważ nikt nie weryfikuje wieku kupującego. Problem jest już na tyle duży, że nauczyciele jednego z krakowskich liceów zaapelowali do rodziców, by obserwować i weryfikować, co dzieci zamawiają przez Internet. Na domiar złego snusy zawierają tyle samo albo i więcej nikotyny niż papierosy, a zażywa się je dużo prościej, co może prowadzić do wystąpienia zaburzeń psychoaktywnych.
- Nikotyna jest substancją najszybciej przenikającą do układu krwionośnego i najszybciej uderzającą w mózg. Kilka razy zażycie nikotyny w postaci tych saszetek (ale nie tylko, bo są już gumy do żucia, są tabletki) zaczyna wywoływać mechanizm uzależnienia. Nikotyna uzależnia błyskawicznie. (...) Nie ma tego niesmaku jak po papierosie i dziecko jest kompletnie nieświadome tego, że bardzo szybko wchodzi w mechanizm uzależnienia - wyjaśnia w Dzień Dobry TVN pedagog społeczny, socjolog i terapeuta uzależnień prof. dr hab. Mariusz Z. Jędrzejko.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dla Nauczyciela Roku 2024 praca to pasja. "W szkole wiele należałoby zmienić"
- Polska szkoła z prowincji jest wzorem w Europie. "Są kolejki rodziców, którzy chcą zapisać dziecko"
- 13-latka w szkole zraniła 3 osoby. "Jeden ze sposobów na zostanie celebrytką"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Anastassiya Bezhekeneva/Getty Images