2,5-latek rozgryzł środek do udrażniania rur. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala

GettyImages-579241624
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak rozpoznać, że dziecko woła o pomoc?
Jak rozpoznać, że dziecko woła o pomoc?
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Moc pierwszego dotyku
Moc pierwszego dotyku
Aktywnie i bezpiecznie z dzieckiem na dworze
Aktywnie i bezpiecznie z dzieckiem na dworze
Ja, Ty i Twoje dziecko – czyli zazdrość w patchworku
Ja, Ty i Twoje dziecko – czyli zazdrość w patchworku
Jak kontrolować dziecko w sieci?
Jak kontrolować dziecko w sieci?
Dziecko i pies – jak ich zaprzyjaźnić
Dziecko i pies – jak ich zaprzyjaźnić
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Kiedy boli mały brzuszek
Kiedy boli mały brzuszek
Gdy ojciec walczy o dziecko…
Gdy ojciec walczy o dziecko…
Co zrobić, gdy dziecko się poparzy?
Co zrobić, gdy dziecko się poparzy?
Propozycje zabawek na Dzień Dziecka
Propozycje zabawek na Dzień Dziecka
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Idealne buty na pierwszy spacer dla dziecka
Idealne buty na pierwszy spacer dla dziecka
Dziecko nie wie, jak ma widzieć
Dziecko nie wie, jak ma widzieć
Dzieci z ukraińskich domów dziecka w Polsce
Dzieci z ukraińskich domów dziecka w Polsce
Piniaty - Imprezowy hit wśród dzieci
Piniaty - Imprezowy hit wśród dzieci
2,5-latek z miejscowości Rogoźnik w województwie śląskim został przetransportowany śmigłowcem LPR do kliniki w Katowicach. Dziecko rozgryzło środek chemiczny do udrażniania rur. Całe szczęście, jego stan jest określany jako dobry.

2,5-latek rozgryzł środek chemiczny

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 14 lutego w Rogoźniku (w woj. śląskim). 2,5-letnie dziecko wzięło do buzi środek chemiczny do udrażniania rur. Wezwano karetkę, jednak po przyjeździe medyków podjęto decyzję o natychmiastowym przetransportowaniu chłopca do szpitala.

Śmigłowiec LPR zabrał 2,5-latka do kliniki w Katowicach. Całe szczęście, stan malucha oceniany jest jako dobry.

Dziecko trafiło do szpitala

Dziecko ma zostać w placówce jeszcze przez kilka dni na obserwacji. Jak czytamy na portalu rmf24.pl, ze wstępnych ustaleń wynika, że maluch najprawdopodobniej wziął środek chemiczny do ust, jednak go nie połknął, a jedynie rozgryzł. Szczegółowy przebieg zdarzenia jest ustalany.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości