Wypadek Polaków w Gruzji
W niedzielę, 7 kwietnia, w godzinach porannych doszło do wypadku busa turystycznego w okolicy miasta Choni w Gruzji. Rannych jest 11 osób - obywateli Polski.
Dwoje z turystów zostało ciężko rannych. MSZ przekazało, gdzie teraz przebywają. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał w rozmowie z TVN24, że część obrażeń, jakie odnieśli lżej ranni polscy turyści, "jest w miarę powierzchowna".
- Dwie osoby ciężej ranne zostały przewiezione do większego miasta. Opis samego wypadku, jakim w tej chwili dysponujemy, jest bardzo skromny - wynika z niego tylko, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem. To, zdaje się, był bus wynajęty na miejscu. Okoliczności sprawy będą wyjaśniane - dodał Wroński.
Wypadek autobusu w Gruzji. Ilu jest rannych?
Resort dyplomacji informujący o wypadku Polaków w Gruzji zaznaczył, że z poszkodowanymi kontakt ma polska ambasada w Tbilisi. Przekazano także, do którego szpitala przewieziono rannych.
- Dwójka najciężej rannych została przewieziona do szpitala w Kutaisi. Lżej ranni przebywają w szpitalu w Choni i w punkcie medycznym w Martwili - podał MSZ.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Bianka Zalewska odznaczona przez prezydenta Ukrainy. "Pomagała udzielać pomoc humanitarną"
- Niezwykła historia młodej weteranki wojennej. "Wyciągamy dzieci spod gruzów"
- Oskar Schindler uratował życie "Niusi" i jej najbliższych. "Bałam się, że ktoś mnie zbije"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: tvn24.pl, MSZ
Źródło zdjęcia głównego: Ariel Skelley/Getty Images