Lata dwutysięczne – moda damska i męska. Pamiętasz, co się wtedy nosiło?

Flashpop/Getty Images
Flashpop/Getty Images
Moda lat dwutysięcznych często kojarzy się z kiczowatymi ubraniami, śmiesznymi dodatkami i połączeniami, na które dziś raczej nikt już by się nie zdecydował. Jakie ubrania noszono na początku lat dwutysięcznych i jakie fryzury cieszyły się największym uznaniem?

Modowe wspomnienie lat dwutysięcznych może przyprawić o dreszcze. Moda z tamtego czasu kojarzy się przede wszystkim z biodrówkami, wszechobecnym jeansem i kiczowatymi plastikowymi dodatkami. Przypomnij sobie lata dwutysięczne i modę, która dziś wydaje się być prawdziwym, stylistycznym koszmarem.

Lata dwutysięczne – moda wykreowana przez gwiazdy i teledyski

Lata dwutysięczne kojarzą się z kolorowymi czasopismami, teledyskami i stylizacjami z wielkich imprez. Britney Spears, Paris Hilton, Christina Aguilera czy Justin Timberlake stali się ikonami mody tamtego okresu. Przedstawicieli ówczesnego stylu nie brakowało również w naszym rodzimym show-biznesie. Z wypiekami na twarzy śledziliśmy kolejne stylizacje Michała Wiśniewskiego z zespołu Ich Troje, Mandaryny, Edyty Górniak czy Dody (kreacje tej ostatniej w szczególny sposób były odpowiedzią na panujące wówczas trendy). Dzięki nim popkultura odważnie wkroczyła do naszych szaf, a my mogliśmy utożsamiać się z naszymi idolami z plakatów i pierwszych stron kolorowych czasopism.

Moda lat dwutysięcznych – ubrania dla kobiet, które były podstawą udanej stylizacji

Moda w latach dwutysięcznych w damskiej odsłonie to kilka bardzo charakterystycznych elementów, które musiały znaleźć się w każdej kobiecej szafie. Oto kilka ubrań, bez których trudno wyobrazić sobie udaną stylizację z lat dwutysięcznych:

  • niskie jeansowe biodrówki – absolutny must have każdej dobrze ubranej kobiety w tamtym czasie. Im stan spodni był niższy, a nogawki szersze, tym lepiej. Nie było również niczym obciachowym, kiedy podczas schylania się na światło dzienne wyglądały seksowne stringi wykonane z kolorowych sznurków;
    • bardzo krótkie miniówki – były oznaką prawdziwej kobiecości w tamtych czasach. Łączenie ich z kolorowymi podkolanówkami to modowy strzał w dziesiątkę;
      • welurowe dresy w intensywnych kolorach – znajdowały swoje zastosowanie nie tylko na siłowni. Niektórzy twierdzą, że "matką chrzestną" tego trendu była Britney Spears;
        • bluzki typu tuba i krótkie opinające topy – mimo swojej niepraktyczności cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Chętnie łączono je z niskimi biodrówkami, co sprawdzało się nawet podczas uroczystych gali;
          • t-shirty z dużymi, najlepiej świecącymi napisami – to jeden z największych krzyków mody lat dwutysięcznych. Szczególnym uznaniem cieszyły się duże, brokatowe nadruki z logo znanego producenta. Takie t-shirty często noszono w połączeniu z kolorowymi żakietami – dokładnie tak wyglądała sportowa elegancja lat dwutysięcznych;
            • lateksowe kombinezony – marzenie niejednej kobiety. W latach dwutysięcznych uważano, że doskonale pasują na czerwony dywan;
              • designerskie okulary – przede wszystkim musiały zakrywać co najmniej pół twarzy. Poza tym kolorowe szkła i nieregularne kształty wprawiły w zachwyt nawet wieczorem, gdy słońce już dawno się schowało.

                Moda męska i lata dwutysięczne

                Moda męska w latach dwutysięcznych nie była wcale lepsza od damskiej. W męskich stylizacjach triumfy święciły kolorowe koszule w dziwne wzory i obcisłe t-shirty z dużymi napisami. Poza tym królowały szerokie, przecierane jeansy z przeszyciami. To również czas, kiedy mężczyźni wiele czerpali z trendów hip-hopowych. Noszono szerokie bluzy z kapturem i spodnie, których krok sięgał niekiedy aż do kolan. Podobnie jak kobiety, panowie uzupełniali swoje stylizacje przy pomocy kolorowych, plastikowych okularów, a połączenie krótkiej skórzanej kurtki z białymi adidasami było spełnieniem modowego snu.

                Fryzury lat dwutysięcznych – czy jeszcze o nich pamiętasz?

                Fryzury lat dwutysięcznych mogą dziś nieco szokować. Panowała duża różnorodność, treny wiodły zarówno wysokie upięcia i cięcia na chłopczycę, jak i długie, wyprostowane włosy.

                Mini koczki, kitki i warkoczyki stał się popularne nie tylko wśród dziewczynek, a długie wyprostowane, tlenione włosy były marzeniem wielu. W latach dwutysięcznych tleniony blond królował na damskich głowach. Im mniej naturalną miał barwę, tym lepiej. Długie blond włosy kontrastowały z ciemną opalenizną z solarium. Moda lat dwutysięcznych to również czas balejażu. Na kilka odcieni włosów decydowały się nie tylko kobiety, ale również modni panowie. Wśród męskich fryzur królował tak zwany jeż. Obowiązkowe było również nakładanie na włosy bardzo dużej ilości żelu.

                Zobacz wideo: Jak ubrać się do pracy online?

                Zobacz też:

                Kalczyńska, Wendzikowska, Krupińska. Oto najlepsze jesienne stylizacje w Dzień Dobry TVN

                Julia Wieniawa stawia na ubrania. "Pragnę, żeby dziewczyny czuły się piękne"

                Jego kolorowe stylizacje wzbudzają aplauz. "Mam wszystkiego w nadmiarze. Przebijam wszystkie panie"

                Autor: Adrian Adamczyk

                podziel się:

                Pozostałe wiadomości