"Kobieta Barbie" zmarła w wieku 31 lat. Przeszła 27 operacji plastycznych

Projekt bez nazwy - 2025-11-05T192404
Projekt bez nazwy - 2025-11-05T192404
Nie żyje Bárbara Jankavski, brazylijska influencerka znana w sieci jako "Inhuman Barbie". 31-latka poddała się 27 operacjom plastycznym, by wyglądać jak lalka Barbie. Została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w São Paulo.

Nie żyje kobieta-Barbie

Bárbara Jankavski, brazylijska influencerka znana w mediach społecznościowych jako "Boneca Desumana", zmarła 2 listopada w wieku 31 lat. Powszechnie nazywana w sieci "Ludzką Barbie" zgromadziła ponad 55 tys. obserwujących na Instagramie i 344 tys. na TikToku, dzieląc się swoimi zabiegami kosmetycznymi. Jak przyznała, na upiększanie wydała ponad 200 tysięcy złotych. Jednym z ostatnich zabiegów był lifting twarzy, po którym gwiazda sieci miała liczne siniaki wokół oczu. Twierdziła, że był to normalny etap gojenia się ran.

- Poprawiam się zdecydowanie zbyt szybko! Prawie niewidoczna blizna! – napisała pod jednym z postów, uspokajając swoich fanów, że obrażenia wyglądają gorzej niż w rzeczywistości.

Bárbara Jankavski - tajemnicze okoliczności śmierci

Śmierć Bárbary Jankavski  wciąż zostaje tajemnicą. W dniu śmierci do kamienicy, w której odnaleziono jej ciało, wezwano służby ratunkowe. Mimo reanimacji 31-latki nie udało się uratować. Teraz policja prowadzi dochodzenie, a w wyjaśnieniu pomóc mają wyniki sekcji zwłok.

Według raportu policyjnego uzyskanego przez CNN Brasil, 51-letni Renato Campos Pinto de Vitto zeznał, że był z 31-latką w noc jej śmierci po tym, jak wynajął ją do "usług seksualnych". Dodał, że oboje używali w tym czasie substancji niedozwolonych. Gdy zauważył, że Jankavski nie porusza się po zaśnięciu, natychmiast wezwał służby ratunkowe. Przez dziewięć minut próbował ją reanimować, zanim na miejsce dotarli lekarze, którzy potwierdzili zgon.

Według funkcjonariuszy, cytowanych przez CNN Brasil, ciało influencerki zostało znalezione jedynie w bieliźnie, z urazem lewego oka oraz śladami na plecach. Portal podał również, że znajomy Jankavski tłumaczył, iż obrażenie twarzy spowodowane jest wcześniejszym upadkiem, co zostało odnotowane w policyjnym raporcie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości