Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie?
Gościniami Dzień Dobry TVN, poza wspomnianą już autorką, były wokalistka Anna Rusowicz i dyrektorka Teatru Kamienica Justyna Sieńczyłło. Ostatnia z wymienionych łączyła się ze studiem zdalnie, z Gdyni. - Zbieramy pieniądze na rzecz powodzian w Teatrze Kamienica, proszę, zapraszam, przyjdźcie do nas! - apelując, zaczęła rozmowę.
Aktorka jest doskonałym przykładem tytułowej Wojowniczki, czego dowiodła stojąc na straży Teatru Kamienica.
- Jeżeli człowiek walczy, ma determinację i cel, trzeba zwątpienie przekuwać w motywację (...). Nie było łatwiej, bo miałam partnera, który był wybitnym wojownikiem w sensie waleczności, miał siły za dziesięciu i pracował dla innych. Moje dzieci to przejęły, ja to przejęłam i chyba jeszcze bardziej się to urodziło we mnie, kiedy on odszedł - mówiła o swoim mężu, Emilianie Kamińskim.
- To jest piękne i motywujące i dające naprawdę szczęście, walczyć o innych. Właśnie walczyć o zespół teatralny, o sąsiadów, o ludzi wokoło - dodała.
Wojowniczki Magdaleny Kuszewskiej - Anna Rusowicz i Justyna Sieńczyłło
Autorka książki "Wojowniczki. Jak czule zawalczyć o siebie?" opowiedziała w Dzień Dobry TVN o relacji, jaka łączy ją z bohaterkami.
- Anna, dla mnie Ania jednak, bo znamy się kilkanaście lat, jest dla mnie takim totalnym i wszechstronnym wzorcem, wzorem siły. Bo naprawdę dostała od życia w kość, już od dzieciństwa, o czym bardzo szczerze opowiadała Magdalena Kuszewska.
- Zmierzyła się ze stratą tak naprawdę całego domu rodzinnego, z żałobą, teraz ze stratą małżeństwa, z rozpadem własnej rodziny a mimo to koncertuje, stoi na scenie w srebrnym kapeluszu, jest coraz silniejsza, coraz piękniejsza - dodała nasza gościni.
Jak swoją siłę widzi sama zainteresowana? Czy był moment, kiedy chciała poddać walkę?
- Tak, jest mnóstwo takich momentów w życiu, ale najważniejsze jest to, żeby wiedzieć, że one są i są takimi przystankami naturalnymi. To znaczy - kiedy się położę, poleżę, a potem wstanę. Jest to naturalna kolej rzeczy. Tak naprawdę, kiedy patrzymy na jakieś osoby, które jawią się, jak osoby bardzo pozytywne, optymistyczne (...) i myślimy sobie: "jak one to robią?". Z drugiej strony patrzymy na te osoby i nie wiemy, ile te osoby toczą wojen w sobie - mówiła Anna Rusowicz.
- Musimy pamiętać, że walka osłabia siły. My nie jesteśmy niezniszczalni, my nie jesteśmy nieśmiertelni (...). Mądry wojownik, mądra wojowniczka wie, kiedy należy odpocząć, kiedy należy się zregenerować, kiedy należy zbudować w sobie siłę, by ruszyć dalej - podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mózg rośnie, a kości czaszki nie. Matka z córką żyją na tykającej bombie
- Pani Joanna wybudziła się podczas operacji: "Chciałam krzyczeć i nie mogłam"
- 29-latka po urodzeniu dziecka zachorowała na raka piersi. "Usłyszałam: Nie wyzdrowiejesz"
Autor: Michalina Kobla
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News