- Sara James zdobyła się na szczere wyznanie, odnosząc się do komentarzy dotyczących jej wyglądu
- Wokalistka ujawniła, że od lat zmaga się z problemami z wagą. Gwiazda doświadczyła już m.in. efektu jojo i epizodów głodzenia się
- Mimo trudnych początków w show-biznesie, Sara James podkreśliła, że dziś lepiej radzi sobie z krytyką, choć - jak przyznała - nie wszystkie rany zdążyły się zagoić
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Blaski i cienie sławy Sary James
Sara James zadebiutowała na polskiej scenie muzycznej w 2021 r., występując w jednym z programów rozrywkowych. Jej niezwykła charyzma i potężny głos oczarowały widzów w całym kraju. 13-letnia wówczas artystka reprezentowała nas także w Konkursie Eurowizji Junior. Niedługo później zachwyciła z kolei amerykańską publiczność, zajmując drugie miejsce w show America’s Got Talent. To właśnie wtedy jej kariera zaczęła nabierać prawdziwego tempa - dziś piosenkarka występuje w kampaniach reklamowych, pojawia się na branżowych wydarzeniach i stale pracuje nad swoim rozwojem.
Niestety, tak ogromna popularność wiąże się również z negatywnymi aspektami, o czym Sara James przekonała się na własnej skórze. Jak zdradziła artystka w programie "Ja wysiadam", hejt, z którym mierzy się od lat, dotyczy nie tylko jej twórczości, ale przede wszystkim wyglądu.
- Ludzie zauważyli, że zaczynam być kobietą. Mam 18 lat, więc powiedzieli sobie: "hej, to jest fantastyczny moment, żeby wyzywać jej ciało". Ostatnio widziałam bardzo dużo komentarzy na temat mojej wagi i tego, jak zmienia się moje ciało, co - swoją drogą - jest obrzydliwe - zdradziła piosenkarka.
Sara James szczerze o hejcie i problemach z wagą
W tym samym wywiadzie Sara James przyznała, że problemy z wagą towarzyszą jej od dawna, a przebyte zaburzenia odżywiania pozostawiły trwały ślad na jej psychice.
- [...] Bardzo długo miałam takie problemy - non stop bardzo spadałam z wagi, a później bardzo tyłam, miałam duży efekt jojo. Miałam też fazę, że się głodziłam. Było naprawdę ciężko i teraz jestem w momencie, kiedy powoli z tego wychodzę - powoli, bo dalej z tego nie wyszłam - wyjaśniła.
Sara dodała, że choć obecnie lepiej radzi sobie z hejtem, to początek kariery był dla niej wyjątkowo trudny.
- Jak czytasz te wszystkie rzeczy, to może zaboleć, może spier******ć na maksa percepcję. Wiadomo, że teraz gdzieś tam mi to lata tak naprawdę, ale początki były ciężkie - podsumowała.
Zobacz także:
- Za kulisami koncertu Sary James. "Jest duża ekscytacja"
- Sara James o trudnych doświadczeniach: "Chciałabym, żeby ludzie traktowali mnie z szacunkiem"
- Sara James przekazała oświadczenie. "Choroba nie wybiera"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: "Ja wysiadam"
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA WARSZAWA