Jak dwie krople wody. Fizyczne podobieństwo do gwiazd stało się ich pracą

1E5A8178
Baski i cienie bycia sobowtórem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Często są myleni na ulicy ze znanymi osobami. Podobieństwo to postanowili przekuć w dodatkową pracę zawodową. Jak zostali sobowtórami znanych i lubianych? O tym opowiedzieli nam Mirosław Szczubełek – sobowtór Józefa Piłsudskiego, Wojciech Sosnowski – sobowtór Elvisa Presleya, Monika Pastuszak-Shepherd – sobowtórka Audrey Hepburn, Eugeniusz Jędrzejczyk – sobowtór Lecha Wałęsy oraz Kamil Sobociński, który wygrał konkurs sobowtórów Macieja Musiała organizowany w Miasteczku Studenckim AGH.
Kluczowe fakty:
  • Sobowtóry znanych osób – kilka osób, które fizycznie przypominają sławnych postaci, wykorzystało swoje podobieństwo, aby zarabiać i występować zawodowo.
  • Indywidualne historie startu – Mirosław Szczubełek wcielił się w Piłsudskiego, Eugeniusz Jędrzejczyk w Lecha Wałęsę, Wojciech Sosnowski w Elvisa Presleya, Monika Pastuszak-Shepherd w Audrey Hepburn, a Kamil Sobociński w Maćka Musiała; każdy zaczął od sytuacji przypadkowej lub konkursu.

Jak dwie krople wody – sobowtóry znanych postaci

Mirosław wciela się w rolę Marszałka Piłsudskiego. Wszystko zaczęło się na planie filmowym. Kiedy reżyser Hoffman zobaczył mężczyznę w maciejówce, powiedział, że z profilu jest podobny do Józefa Piłsudskiego. Po powrocie Mirosław sprawił sobie mundur Marszałka.

- Jestem jeżdżącym Piłsudskim, prowadziłem jazdę konną, brałem udział w bitwach, w 2010 roku byłem zaproszony na plan filmowy do Bitwy Warszawskiej. Robiłem tam za Bolszewika. Tam przypadkowo założyłem maciejówkę i usłyszałem, że jestem podobny do Marszałka – powiedział.

Obecnie jest prezesem Fundacji Oficerów Rezerw im. Józefa Piłsudskiego, którą sam założył.

Eugeniusz Jędrzejczyk przedstawia się jako sobowtór Lecha Wałęsy. Jego przygoda z klonowaniem zaczęła się, zanim jeszcze przewodniczący Solidarności został prezydentem. Gdy klub sobowtórów zorganizował poszukiwania osób podobnych do znanych postaci, Eugeniusz postanowił spróbować swoich sił. Zawsze bowiem słyszał, że jest podobny do polityka. Jak przyznaje, podobieństwo i wygrana w konkursie przyniosło mu wiele korzyści. Dzięki temu mógł występować i dodatkowo zarabiać.

Gwiazdy kina i sceny muzycznej mają sobowtórów

Wojciech od lat wciela się w rolę Presley. Jak wspomina, dawniej prowadził karaoke i  śpiewał różne piosenki. Z czasem ludziom zaczęły się podobać wykonania Elvisa i Krawczyka. Kiedy zobaczył więc, że to zaczyna mieć sens, zainwestował w profesjonalne stroje, sprzęt, podkłady i stał się Elvisem na pełen etat.

 - Ja zawsze zajmowałem się muzyką, grałem różne imprezy i ten Elvis powstał właśnie na imprezie. Doszły charakteryzacje. Ja również kolekcjonuje rzeczy z nim zwiażene  - dodał Wojciech Sosnowski.

Monika została zaś sobowtórką Audrey Hepburn. Jak przyznała, zaczęło się od balu sobowtórów. Wówczas uznała, że najbliżej jej fizjonomią i osobowością do kobiety, którą zawsze się zachwycała.

- Zawsze fascynowałam się tą kobietą, uważam, że jest piękna, mądra, skromna. Przylgnęła do mnie i tak już to później poszło. Na imprezach w stylu hollywoodzkim zawsze pojawiałam się jako ona - powiedziała Monika Pastuszak-Shepherd

Kamil Sobociński wygrał konkurs na sobowtóra Maćka Musiała. Jak przyznaje, do udziału namówiła go dziewczyna, która twierdziła, że panowie są jak dwie krople wody. Choć początkowo Kamil nie był przekonany, wkrótce okazało się, że wygrał ranking, pokonując 20 pozostałych "klonów" aktora.

- Trafiłem na konkurs w Krakowie. Może przekonałem ich charyzmą – powiedział sobowtór.

Zaraz po zakończeniu konkursu przyjaciel Kamila wstawił na Instagram jego zdjęcie z podpisem – najlepszy sobowtór Maćka Musiała w Polsce. Po 30 minutach odezwał się do niego sam aktor, zapraszając swojego "brata bliźniaka" na plan serialu, w którym wówczas grał.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości