Pokolenie "na zaś": dziedzictwo chomikowania
W materiale Dzień Dobry TVN reporterzy zapytali przechodniów o ich podejście do gromadzenia rzeczy. Odpowiedzi były zróżnicowane – od pełnej akceptacji dla "szuflady sentymentu", po zdecydowaną postawę minimalistyczną.
- Ja jestem z tych lat, gdzie naprawdę się chomikowało. Wszystko się kupowało "na zaś" - czy się przyda, czy się nie przyda, aby było – mówi jedna z zatrzymanych na ulicy pań. Jej słowa doskonale oddają mentalność, która ukształtowała się w czasach niedoboru i niepewności. Gromadzenie rzeczy było formą zabezpieczenia, a niekiedy nawet dumy – świadectwem zaradności i przezorności.
Co ciekawe, współczesne pokolenia odziedziczyły ten nawyk, choć żyją w zupełnie innych realiach. Dziś nie brakuje towarów, ale brakuje przestrzeni. Mimo to wiele osób wciąż przechowuje stare ubrania, talerze, dokumenty czy pamiątki – często bez większego celu.
- Jest taka szuflada sentymentu, co nic tam nie jest potrzebne, a zawsze się znajdzie – mówi jedna z kobiet, wskazując na emocjonalny wymiar przechowywania przedmiotów.
Inna dodaje: "Mam dużo takich rzeczy, które zostawiam, nie wiem, jakiś bilet skądś i sobie myślę: 'A, na pamiątkę, bo kiedyś sobie będę przeglądać i będę sobie wspominać ten moment'. Później się robi taki plik różnych papierów niepotrzebnych".
Z drugiej strony pojawiły się głosy osób, które świadomie ograniczają ilość posiadanych rzeczy. - Na bieżąco staram się usuwać rzeczy, których nie używam, naprawdę. Minimalistka, o tak bym powiedziała - deklaruje jedna z rozmówczyń.
Mania zbierania niepotrzebnych rzeczy
W studiu Dzień Dobry TVN temat gromadzenia rzeczy został pogłębiony przez ekspertów i osoby, które same zmierzyły się z problemem nadmiaru. Małgorzata Zawierucha, bohaterka programu "Pogromcy chaosu", opowiedziała o swojej drodze do uporządkowania przestrzeni.
- Dowiedziałam się, że mam duży problem. Jako mama dwójki dzieci stwierdziłam, że jestem bardzo sentymentalna, że większość tych rzeczy, które nagromadziliśmy przez lata, to są rzeczy związane z dziećmi. To były papiery, to były rysunki dzieci, bardzo dużo ubrań. Dowiedziałam się, że nie można na małej przestrzeni mieszkać w otoczeniu rzeczy, o których się nie ma pojęcia – zaznacza Zawierucha.
Dzięki pomocy Agnieszki Witkowskiej i Doroty Szelągowskiej kobiecie udało się przeprowadzić gruntowną selekcję. - Przejrzeliśmy [rzeczy - przyp. red.]. Okazało się, że niektóre to nie są takie skarby, jak myśleliśmy. Posegregowaliśmy dzięki pomocy Agnieszki i Doroty, bo bez programu "Pogromcy chaosu" nie dalibyśmy rady. Potrzebowaliśmy takiego bodźca, żeby zadziałać – dodała gościni Dzień Dobry TVN.
Dziennikarka Agnieszka Kołodziejska podzieliła się natomiast osobistą historią związaną z przeprowadzką i koniecznością opróżnienia piwnicy.
- Miałam piwnicę, było super. Potem, po 10 latach gromadzenia wszystkich rzeczy musiałam się wyprowadzić do mieszkania, które piwnicy nie posiadało. Zaprosiłam moich przyjaciół, specjalnie z Mazur przyjechali, żeby pomóc mi wyzerować tę piwnicę i ja takich obelg w swoim kierunku nie słyszałam jeszcze nigdy. Jak oni widzieli, co ja gromadzę... Wiecie, że ja znalazłam w piwnicy akordeon? – opowiadała ze śmiechem.
Psycholog Zuzanna Butryn zwróciła uwagę na emocjonalne podłoże zjawiska, jakim jest zbieractwo.
- Jeżeli gromadzimy rzeczy i jeżeli one mają dla nas rzeczywiście takie sentymentalne znaczenie, zostawmy kilka. Bo ja patrzę na to przez pryzmat emocji, że np. jakaś rzecz kojarzy nam się z jakimś naszym okresem życia, że wtedy było fajnie. Musimy mieć wewnętrzną selekcję - zaznaczył ekspertka.
Słowa psycholożki podkreślają, że nie chodzi o całkowite odcięcie się od przeszłości, ale o świadome zarządzanie przestrzenią i emocjami. Wybór kilku przedmiotów, które naprawdę mają wartość, może być bardziej znaczący niż przechowywanie całych pudeł wspomnień.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Dorota Szelągowska o kulisach "Pogromców chaosu". "Nie masz za mało miejsca tylko za dużo rzeczy"
- Koniec z bałaganem w garderobie. Te proste triki i przydatne gadżety pomogą ci uporządkować ubrania
- Uciążliwa potrzeba posiadania, czyli jak żyć ze zbieraczem? "Musimy zadbać o własne granice"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Piotr Stolc
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News