Sandra nie mogła poradzić sobie z rodzinnym koszmarem. Żyła w brudzie i bałaganie z awanturującą się, cierpiącą na zbieractwo, matką. 23-latka trzykrotnie starała się o przyznanie miejskiego lokum, ale niestety za każdym razem jej odmawiano. Sprawą zainteresowali się reporterzy programu "Uwaga! TVN". Po emisji ich materiału widzowie zaoferowali pomoc, dzięki której w życiu dziewczyny nastąpił przełom.
Życie 23-letniej Sandry było splotem dramatycznych zdarzeń. Po osiągnięciu pełnoletności musiała wrócić do rodzinnego domu i zamieszkać pod jednym dachem z cierpiącą na zbieractwo matką.
Elżbieta Wyżlińska to mieszkanka Wrocławia, która kocha sowy. W swoim mieszkaniu ma ich kilka tysięcy. W Dzień Dobry TVN zaprezentowała swoją niezwykłą kolekcję.
Instytut Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk zbiera pieniądze, by wykupić kolekcję dobrze zachowanych szkieletów, skorup, ślimaków, małży i koralowców. Ich posiadaczem jest prywatny kolekcjoner, Janusz Stanowski, który na poszukiwanie tych eksponatów poświęcił większą część swojego życia.
Niegdyś problemem w polskich domach był niedobór różnych produktów. Obecnie tych przedmiotów często jest zbyt dużo. Coraz więcej ludzi boryka się ze zbieractwem. Choć spotyka to głównie starsze osoby, okazuje się że sporo kobiet w różnym wieku ma ten sam problem ze swoimi ubraniami.
Stare dywany, meble, opony, pudła, wózki, rowery - to rzeczy, które przetrzymujemy w garażach, komórkach lokatorskich i na klatkach schodowych. Czym grozi gromadzenie przedmiotów w takich miejscach? Można bez wiedzy sąsiada wyrzucić rzeczy, które wystawił na klatkę schodową? O tym W Dzień Dobry TVN mówili: kpt. Artur Kądziela z Państwowej Straży Pożarnej i zarządca nieruchomości Katarzyna Radzikowska.
Kiedy kolekcjonerstwo zamienia się w zbieractwo, czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsywne? Czy takie osoby mogą być niebezpieczne dla otoczenia? Gościem Dzień Dobry TVN była psycholog Magdalena Chorzewska.
Stare meble, zużyte opony i kartony z pamiątkami. Te i całe mnóstwo innych rzeczy, które "kiedyś mogą się przydać" znajduje się w niejednej piwnicy. Z czego wynika potrzeba chomikowania? Kiedy zbieractwo to jeszcze pasja, a kiedy już chorobliwa obsesja? Dlaczego depresja towarzyszy zbieractwu i kiedy bywa to niebezpieczne dla otoczenia? Dlaczego nie powinniśmy wyrzucać przedmiotów za zbieracza? Gościem Dzień Dobry TVN był psychoterapeuta uzależnień Robert Rutkowski.
Kasety magnetofonowe, notatki ze studiów, które ukończyliśmy kilka lat temu, kabelki - nie wiadomo od czego, torebki foliowe, ciuchy, które "na pewno będziemy nosić po domu" - to kolekcje, które zgromadziliśmy podczas naszego dotychczasowego życia. Nie wyrzucamy ich, bo przecież "kiedyś mogą się przypadać". Upychamy je więc w pawlaczach, piwnicy, na balkonie lub po kątach, a jak już się tam nie mieszczą, to szukamy wolnego miejsca w mieszkaniach rodziny i przyjaciół. Czy chomikowanie to nasza narodowa cecha? I jak graty, przetrzymywane w domu, wpływają na feng shui? Sprawdzał to dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer.