Wimbledon. Białe stroje są zmorą tenisistek z miesiączką
Kiedy Iga Świątek cieszyła się ze swojego sukcesu w czwartej rundzie Rolanda Garrosa, jej sportowa przeciwniczka Qinwen Zheng ubolewała nad swoją porażką. Kiepską formę Chinka tłumaczyła złym samopoczuciem. Tego dnia na korcie mierzyła się z bolesna miesiączką, która utrudniała jej wykonywanie swobodnych ruchów.
Iga Świątek - sukcesy
Wyznanie Zheng zachęciło inne światowe gwiazdy tenisa do rozpoczęcia debaty na temat problemów sportsmenek związanych z cyklem menstruacyjnym. Głos zabrała między innymi Monica Puig. Portorykanka wspomniała również o obowiązującym od dawna wymogu wkładania podczas Wimbledonu białych, jednolitych strojów, które dla kobiet z miesiączką są mało komfortowe. Panie nie mogą skupić się wówczas wyłącznie na meczu, ponieważ boją się, że ślady plamienia będą widoczne na ubraniu.
- Okres zdecydowanie wpływa na zawodniczki. Nie wspominając już nawet o stresie związanym z ubieraniem się na biało podczas Wimbledonu i modleniu się, aby nie mieć okresu przez dwa tygodnie - napisała Puig na Twitterze.
Definitely something that affects female athletes! Finally bringing it to everyone’s attention! Not to mention the mental stress of having to wear all white at Wimbledon and praying not to have your period during those two weeks. https://t.co/PzyHnPlSJk
— Monica Puig (@MonicaAce93) May 31, 2022
Heather Watson przełamuje tabu o cyklu menstruacyjnym tenisistek
O negatywnym wpływie cyklu menstruacyjnego na kondycję tenisistek wspomniała w wywiadzie dla BBC Heather Watson. Brytyjska sportsmenka przyznała, że problem jest palący, a skutecznych rozwiązań niewiele.
- Często poruszamy temat okresu w szatniach Wimbledonu, ponieważ na tym turnieju musimy ubierać się całe na biało. Naprawdę podoba mi się ta tradycja i nie chcę, żeby się to zmieniło. Jedynie stresuje mnie moment, kiedy turniej zbiega się z moim okresem - komentuje.
30-letnia gwiazda tenisa uświadamia, że zawodniczki zazwyczaj korzystają z pomocy ginekologa i na czas turniejów biorą pigułkę regulującą plamienie miesiączkowe. Taka ingerencja w organizm wiąże się jednak z poważnymi skutkami ubocznymi - między innymi zakłóceniem równowagi hormonalnej czy przybraniem na wadze. Do tego dochodzą obrzęki, skurcze oraz zmęczenie.
Do słów tenisistek odnieśli się, cytowani przez BBC, organizatorzy Wimbledonu. Zapewniają, że zdrowie kobiet jest dla nich priorytetem. Możliwe więc, że w niedalekiej przyszłości wypracują i wprowadzą w życie pozytywne zmiany organizacyjne.
- Zdrowie i samopoczucie zawodników stawiamy na pierwszym miejscu. W 2019 roku zmieniliśmy zasady dotyczące ubioru, aby gracze mogli nosić homologowane rajstopy i spodenki kompresyjne do połowy uda. Jeśli ktoś chce nosić inne ubranie pod białym strojem, ma do tego prawo - oświadczyli.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Serena Williams wraca na kort. Czy Iga Świątek zagra z legendą?
- Zenon Laskowik uwielbia grać w tenisa. "Nieważne, czy człowiek sapie, ważne, że człapie"
- Płatny urlop menstruacyjny. Pogorszy sytuację kobiet na rynku pracy?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: sport.pl
Źródło zdjęcia głównego: grinvalds/Getty Images