Niedawno skończył 50 lat. Rafał Mohr nie przestaje zaskakiwać widzów

Rafał Mohr - aktor o stu twarzach
Rafał Mohr – aktor o tysiącu twarzy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Rafał Mohr po swoim debiucie w filmie Władysława Pasikowskiego wcielił się w ciągu 30 lat w przeróżne postaci. Niejednokrotnie zmieniał się fizycznie nie do poznania. Mimo ogromu pracy - wciąż pozostał sobą. W Dzień Dobry TVN opowiedział, co w pracy aktora jest dla niego najważniejsze.

Rafał Mohr o tym, co dla niego najważniejsze

Rafał Mohr to aktor, który nie może narzekać na brak pracy. Sam do swojego zawodu podchodzi ze zdrowym rozsądkiem.

- To nie jest tak, że telefon dzwoni non stop. To jest sinusoida. Raz jest górka, raz jest dół. Teraz jest lekko wznosząco, bo wchodzę na plan serialu. Jest dobrze - stwierdził Rafał Mohr.

Aktor przyznał, że w 2019 roku odbył niezwykłą podróż do Indonezji, która odmieniła jego życie. Zdał sobie sprawę z tego co jest najważniejsze w jego codzienności.

- Najważniejsi są ludzie, przyjaciele, rodzina. Bliskie osoby i ci, którzy wspierają cię energetycznie - dodał gość programu.

Rafał Mohr - aktor o stu twarzach

Rafał Mohr wystąpił w takich produkcjach jak "Sława i chwała", "Egoiści", "Wiedźmin", "Pianista", "Pitbull", czy "Czerwony pająk". Ponadto nadal gra w teatrze, intensywnie podróżuje a nawet - debiutował już jako reżyser.

Choć trudno w to uwierzyć, aktor w ubiegłym miesiącu skończył 50 lat. Zapytany przez Marcina Prokopa o życiową prawdę, którą chciałby się podzielić z samym sobą sprzed lat, poruszył temat przemijania i samoświadomości.

- Umierając, żebyśmy mieli myśl, że przeżyliśmy to życie w zgodzie ze sobą, w swojej prawdzie. Jestem coraz bliższy, by żyć w zgodzie ze sobą. Jestem szczęśliwy - podsumował aktor.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości