Liroy wspomina rejs po Atlantyku. "Znalazłem starego Piotrka z młodości"

Liroy wspomina udział w programie "Przez Atlantyk"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Liroy wspomina rejs po Atlantyku
Liroy wspomina rejs po Atlantyku
Rozśpiewany rejs, czyli szanty krakowskie
Rozśpiewany rejs, czyli szanty krakowskie
Wypłynęli po przygodę w daleki rejs
Wypłynęli po przygodę w daleki rejs
Kulisy wyprawy przez Atlantyk
Kulisy wyprawy przez Atlantyk
"Przez Atlantyk" Liroy
"Przez Atlantyk" Liroy
Piotr "Liroy" Marzec to jedna z najbarwniejszych postaci w polskim show biznesie. Muzyk był także jednym z uczestników programu "Przez Atlantyk", w którym sześć osób wyruszyło w niezwykły rejs. Jak wspomina tę wyprawę? Czy w czasie podróży nawiązał z kimś bliższą relację? O tym artysta opowiadał w Dzień Dobry TVN.

Piotr "Liroy" Marzec o programie "Przez Atlantyk"

Piotr "Liroy" Marzec - obok Mai Hirsch, Natalii Przybysz, Renaty Kaczoruk, Antka Królikowskiego i Zygmunta Miłoszewskiego - był uczestnikiem programu "Przez Atlantyk". Sześć osób musiało się w nim wspólnie mierzyć z potęgą przyrody. Choć zdarzały się trudności, to muzyk bardzo dobrze wspomina wyprawę.

- Podróż była wspaniała. To była bardziej podróż w głąb siebie niż podróż przez Atlantyk - mówił w Dzień Dobry TVN muzyk.

Artysta odnalazł i odkrył rzeczy, których wcześniej o sobie nie wiedział. - Znalazłem chyba starego Piotrka z młodości - przyznał muzyk. Co ciekawe, podróż zaowocowała też nowymi przyjaźniami. Muzyk nawiązał bliską relację z aktorem Antkiem Królikowskim.

- Antek jest moim przyjacielem. Wspieram Antka, on wspiera mnie we wszystkich chwilach, kiedy potrzebujemy siebie. To jest dobry chłopak, naprawdę bardzo dobry chłopak, który, wydaje mi się, chce znaleźć swoje miejsce w życiu, [...], Antek jest wspaniałą osobą - podkreślił raper.

Piotr "Liroy" Marzec o rozłące z dziećmi

Muzyk nie ukrywał, że podczas wyprawy szczególnie trudna była dla niego rozłąka z dziećmi. - Jeszcze nigdy na tak długo się nie rozstawałem się z dzieciakami, żeby nie mieć z nimi kontaktu przez miesiąc. Brakowało mi dzieci - wyznał.

Jak dodał, choć tęsknota była ogromna, to była też wielka chęć, żeby płynąć dalej. Gdyby nie dzieci, pewnie wyruszyłby w kolejny rejs i popłynął nawet dookoła świata. - Planuję w tym roku taką podróż, ale jeszcze nie wiem, w jakim miesiącu - mówił. Chciałby wyruszyć na taką wyprawę wspólnie z przyjaciółmi oraz dziećmi. - Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się przepłynąć świat, a jak nie, to przynajmniej odwiedzić kilka nowych miejsc. Na pewno w listopadzie będę na Karaibach - zdradził nasz rozmówca.

O czym jeszcze marzy artysta? Dowiecie się to z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości