Kupisz, Jonkisz i Maślak, czyli sportowy tercet egzotyczny. "Mężczyźni nie muszą się spotykać przy piwie"

Robert Kupisz, Rafał Jonkisz i Rafał Maślak na plaży
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kupisz, Jonkisz i Maślak, czyli sportowy tercet egzotyczny - napisy
Kupisz, Jonkisz i Maślak, czyli sportowy tercet egzotyczny - napisy
Kupisz, Jonkisz i Maślak, czyli sportowy tercet egzotyczny
Kupisz, Jonkisz i Maślak, czyli sportowy tercet egzotyczny
Roberta Kupisza, Rafała Jonkisza i Rafała Maślaka łączy wspólna pasja do joggingu. Bieganie na świeżym powietrzu to nie tylko zdrowy nawyk, ale i okazja do szczerej rozmowy. O tym, jak wspólnie i aktywnie spędzają czas, opowiedzieli w Dzień Dobry TVN reporterce Agacie Zjawińskiej. Jak narodziło się ich sportowe hobby?

Połączyła ich wspólna pasja do biegania

Pokochali wspólne bieganie, spotkania na świeżym powietrzu i szczere rozmowy. Robert Kupisz, Rafał Jonkisz i Rafał Maślak trzy lata temu spotkali się na wakacjach w Indonezji, podczas których poczuli, że poranny jogging to ich nowe hobby. Choć dzieli ich spora różnica wieku, każdy ma inny zawód i inne życiowe doświadczenia, to właśnie to sprawia, że tak świetnie się dogadują.

- Stworzyliśmy sobie niezwykły rytuał, bo spotykaliśmy się wszyscy na wakacjach o 7:30, ale to było bardzo przyjemne. Robert swoim okiem dostrzegał naturę, Rafał nas poganiał, ja mierzyłem [przyp. red. czas], więc każdy miał swoje zadania - wspominał Rafał Jonkisz.

Jak podkreślił Robert Kupisz - choć panowie się od siebie różnią, doskonale się dogadują. On jest najstarszy i dzieli się życiowym doświadczeniem, Rafał Maślak prowadzi życie rodzinne, o którym chętnie opowiada, a Rafał Jonkisz - jako najmłodszy - inspiruje resztę. - Taka pokoleniowa wymiana zdań, która może rozwijać - wyjaśnił Robert Kupisz.

Dlaczego warto biegać z przyjaciółmi?

Trzej panowie zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu i regularnej aktywności fizycznej. Po wspólnym joggingu nad brzegiem morza czasem wskakują do wody, by zahartować ciało i mieć jeszcze więcej energii na dalsze wyzwania. Jak przekonywał Robert Kupisz - zimna woda pobudza ciało i umysł: poprawia krążenie, "liftinguje" skórę, dodaje energii. Aktywnie spędzony czas, jak przekonują gwiazdorzy, procentuje - zarówno w sferze zdrowia fizycznego, jak i psychicznego.

- To jest taki alternatywny pomysł, że mężczyźni nie muszą się spotykać przy piwie, czy alkoholu, czy papierosach. Można również po prostu spotykać się na sport. Pokolenia się nie łączą, każdy idzie w swój kąt. A my - jesteśmy w grupie i możemy porozmawiać o swoich problemach, rozwiązywać je wspólnie. To jest taka terapia, więc same korzyści - tłumaczył Robert Kupisz.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości