W ostatnim czasie można zaobserwować ogromne zainteresowanie, a nawet modę, na codzienne liczenie kroków. Czy taka podstawowa aktywność fizyczna faktycznie korzystnie wpływa na nasze zdrowie i sylwetkę? Na te pytania postarał się odpowiedzieć w Dzień Dobry TVN trener Radosław Dobek. Ile musimy zrobić kroków, by cieszyć się dobrą kondycją?
- Moda na codzienne liczenie kroków jest coraz częściej promowana w celu poprawy zdrowia i sylwetki. Trener Radosław Dobek w Dzień Dobry TVN podkreślił, że nawet tak podstawowa aktywność fizyczna, jak chodzenie, ma korzystny wpływ na nasze samopoczucie.
- Ekspert zwraca uwagę, że osoba ważąca około 90 kilogramów, wykonując 10 tysięcy kroków dziennie, spali dodatkowe 400-500 kalorii.
- Spacery i marsz to nie jedyne chwile, kiedy możemy wyrabiać kroki. Codzienne obowiązki domowe, opieka nad dziećmi czy po prostu ruch w trakcie dnia, również liczone są jako delikatny wysiłek fizyczny.
Czy codzienne nabijanie kroków ma sens?
Moda na codzienne liczenie kroków trwa w najlepsze. Ponadto niedawno do mediów dotarła informacja, iż ministra edukacji Barbara Nowacka proponuje zmiany w podstawie programowej wychowania fizycznego. Uczniowie, którzy z jakichś przyczyn są niezdolni do standardowych ćwiczeń, powinni wyrobić określoną liczbę kroków.
- Utarło się, że 10 tysięcy kroków powinniśmy robić. Dla osoby, która ważny około 90 kilogramów to te 10 tysięcy kroków to jest dodatkowe 400 do 500 spalonych kalorii. [...] To jest porządny, domowy obiad. [...] Łatwiej jest zrzucać kilogramy, ruszając się - tłumaczył trener.
Czy obowiązki domowe wliczają się do kroków?
Jak zauważył trener, spacerując warto postawić na dynamiczny marsz, który podwyższy nam tętno. To spowoduje, że kalorie będą szybciej "uciekać z licznika".
- Albo szybki marsz, albo marsz. Większe nachylenie - podwyższy tętno. Jeśli nie mamy urządzenia, które monitoruje tętno to jest to tempo, w którym możemy swobodnie rozmawiać - dodał ekspert.
Spacery i marsz to nie jedyny moment, w którym wyrabiamy kroki. Codzienne obowiązki domowe, opieka nad dziećmi i zwyczajny ruch również może zaliczać się do delikatnego wysiłku fizycznego.
- Myślę, że pół godziny chodzenia po mieszkaniu to pewnie z 2 tysiące kroków. Trzeba nie siedzieć, nie leżeć, a chodzić - podsumował Radosław Dobek.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Ile kroków robić dziennie, aby cieszyć się lepszym zdrowiem? Badacze mają ciekawe ustalenia
- Aplikacje do liczenia kroków potrafią uzależniać. "Uruchamiam zaraz za drzwiami"
- Moda na 10 tys. kroków dziennie. "Spacer jest aktywnością niedocenianą"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN